Opowiadania erotyczne Głębokie Gardło

Zwykłe robienie loda to dla ciebie za mało? Czytaj o laskach z głębokim gardłem, które wezmą do buzi całego. Czytaj historie erotyczne z najbardziej zdzirowatymi bohaterkami. Dołącz do społeczności portalu PornZone - czytaj seks opowiadania, komentuj seks historie... I dodawaj własne historie erotyczne, nawet te z prawdziwego życia!

Maciej z portalu erotycznego. Cz.1

Od czasu rozwodu czyli od prawie dwóch lat nie miałam faceta, masturbacja nie dawała mi pełnej satysfakcji, potrzebowałam prawdziwego kutasa, a w moim otoczeniu nie było nikogo takiego, założyłam konto na portalu erotycznym w nadziei że może tu kogoś znajdę, szybko się przekonałam że to nie takie proste, zaczęłam dostawać wiele wiadomości typu, cześć, ładna cipka, albo, wylizał bym ci, itp. Nawet nie odpisywałam, tylko je usuwałam. Któregoś dnia napisał do mnie Maciej... Przeczytaj więcej...

Magda, koleżanka mojej żony i dawni znajomi

Magda prowadzi mały pensjonat, ponieważ było po sezonie nie było żadnych gości, postanowiliśmy spotkać się tam z dawno nie widzianymi znajomymi Jadzią i Michałem, w ogrodzie rozpaliłem grilla, piekliśmy kiełbaski i popijali wino, fajnie nam się gadało, byliśmy wyluzowani, robiło się coraz chłodniej więc postanowiliśmy pójść do środka. Był tam pokój dla gości z sofami i kominkiem. Rozpaliłem ogień, a Magda nastawiła jakąś muzykę i poruszając biodrami w jej rytm... Przeczytaj więcej...

Kasia nasze początki

To co chcę wam opowiedzieć wydarzyło się naprawdę tylko było to wiele lat temu. Mieszkałem wtedy z rodzicami w domu na kocu wsi, obok był jeszcze tylko jeden w którym z mamą mieszkała dwa lata od mnie młodsza Kasia, znaliśmy się od zawsze, szliśmy razem do szkoły, jeździli na rowerach. Za naszymi domami była łąka a za nią las a w nim było małe jeziorko a przepływającym strumieniem, latem często tam chodziliśmy się kąpać albo na brzegu palić ognisko i piec kiełbaski... Przeczytaj więcej...

Przypadek Michała cz.XVII

**** Śnieg, który spadł pierwszy raz w tym sezonie zaskoczył wszystkich. nie tylko drogowców. I chociaż ostatnimi latami biały puch nie rozpieszcza swoich amatorów, to niespodzianką nie było samo jego pojawienie, ale ilość. Dowaliło go na grubo. Chcąc nie chcąc, sobotnie przedpołudnie spędziłem na odśnieżaniu podjazdu. Z dumą stwierdzam, że szło mi całkiem dobrze. Kończyłem właśnie zadowolony, że będę miał to za sobą, gdy za placami usłyszałem pytanie. - Dzień... Przeczytaj więcej...

Dziwka zeszmacona w lesie

W końcu urlop!! Pomyślałem kiedy wjechałem do Świecka i uśmiechnąłem się szeroko sam do siebie w oddali zobaczyłem szyld kantoru 24/h więc od razu się zatrzymałem i wymieniłem 500e , no to teraz przydałoby się zaliczyć jakąś polską , przydrożną kurwę , pomyślałem odpalając auto. Na szczęście nie musiałem długo szukać , ledwo co wyjechałem ze Świecka i przy zjeździe do lasu stała ona ; rasowa blondyna około 35ciu lat , ubrana w króciutką minie , białe siatkowane... Przeczytaj więcej...

Moja gosposia Basia. Sezon na truskawki.

Od naszego pierwszego bzykania minął już jakiś czas, ale w każdą sobotę kiedy Basia przychodziła sprzątać, zanim zaczynała pracę, to najpierw uprawialiśmy sex, lubimy eksperymentować, więc robiliśmy to w różnych pozycjach i konfiguracjach, spełniając nasze fantazje. Dziś Basia przyniosła truskawki które kupiła po drodze, wyspała je na półmisek i postawiła w pokoju na stole, jak tam kutasek na dziś? gotów? pewnie cieszy się na ruchanko, powiedziała z uśmiechem, rozbierając... Przeczytaj więcej...

Moja gosposia Basia. Nasz pierwszy raz.

Jakieś pół roku temu zatrudniłem gosposię która co sobotę przychodzi posprzątać mi mieszkanie i wyprasować pranie, ma 47 lat jest trochę przy kości, ma fajne pośladki, wydatne piersi i tak około 170 cm wzrostu, na imię ma Barbara, zaproponowałem abyśmy mówili sobie po imieniu bo byliśmy w podobnym wieku. Zawsze około 11-tej robiła sobie przerwę, parzyła wtedy dla nas kawę, piliśmy ją przy stole w kuchni podjadając ciasto, którego duży kawałek zawsze przynosiła z domu... Przeczytaj więcej...

Magda, koleżanka mojej żony. Czyli zabawa na dwa b...

W niedzielę po południu zadzwonił telefon, odebrałem, cześć, Magda z tej strony, co robisz? zapytała, właściwie nic, nudzę się trochę, dzwonię bo od rana chodzę trochę napalona, myślałam że może się po masturbuję, ale jak przypomniałam sobie nasze poprzednie spotkanie, to pomyślałam czy nie przyjechał byś do mnie, i nie zajął się moją cipką? z miłą chęcią, też myślałem czy sobie nie zwalić, a tu taka propozycja, jasne że chcę, będę u ciebie za jakieś 20-dzieścia... Przeczytaj więcej...

Złocista stróżka cz. 3 Piss prosto do buzi

Wróciłem z pracy około 17-tej, w mieszkaniu było trochę chłodno bo był to już koniec września, rozpaliłem więc w pokoju kominek i poszedłem do kuchni przygotować i zjeść kolację. Gdy wróciłem, w pokoju było już przyjemnie ciepło, usiadłem na sofie i zastanawiałem się co zrobić z resztą wieczoru, dołożyłem kilka polan do kominka i zgasiłem światło, zrobiło się nastrojowo, pomyślałem o Ani, z którą już od kilkunastu dni się nie kochałem, postanowiłem do niej... Przeczytaj więcej...

Zjazd klasowy cz. 3 Piątek

Od zjazdu klasowego i wizyty u Grażyny minęło dziesięć dni, pomyślałem że do niej zadzwonię, odebrała, cześć, Marek z tej strony, jak się masz? dobrze, ciągle wspominam nasze miło spędzone chwile, ja też odpowiedziałem, dzwonię bo chciałbym zaprosić cię do siebie na weekend, jeśli masz oczywiście czas, mam i z chęcią przyjadę, będę u ciebie w piątek tak około 18-tej, fajnie, będę czekał, podałem jej adres i pożegnaliśmy się. W piątki rano kiedy przychodzi do... Przeczytaj więcej...