Witam w połowie sierpnia wybrałem się nad rzekę żeby się ochłodzić, znalazłem ustronne miejsce i szybko wskoczyłem do chłodnej wody popływałem jakieś pół godziny, stwierdziłem, że nie muszę wracać szybko do domu i mogę sobie poleżeć i się po opalać obudził mnie telefon, po zakończonej rozmowie miałem się znowu położyć spać, ale na drugim brzegu kawałek dalej zobaczyłem, że bardzo piękna i młoda dziewczyna, rozebrała się do naga i zaczęła się opalać, mnie nie widziała, bo byłem schowany za stertą gałęzi, więc korzystając z okazji zakradłem się trochę bliżej żeby sobie popatrzeć na piękną damę, poczułem, że z kąpielówek robi aię namiot, jak gdyby nigdy nic wszedłem ponownie do wody myślałem, że się przestraszy i zacznie się zakrywać i ubierać, ale ku mojemu zdziwieniu nie było zadniej reakcji pomyślałem sobie, że zasnęła. Nie chciałem jej budzić, nagle się zerwała popatrzyła się na mnie i zaczęła się szybko ubierać w strój kąpielowy, wyszedłem z wody i podszedłem do niej i zapytałem jak ma na imię ( trochę dziwnie, ale nie wiedziałem, co miałem w tamtym momencie zrobić): ·-Magda- odpowiedziała -Miło mi, Norbert, masz bardzo ładną figurę – dodałem -Dziękuje- powiedziała z uśmiechem -Może się po opalamy razem- zaproponowałem -Dobrze, ale chodźmy trochę dalej żeby nas nikt nie widział- dodała od razu poszedłem po swoje rzeczy i poszliśmy dalej po drodze rozmawialiśmy o pierdołach, gdy doszliśmy na miejsce Magda zaskoczyła mnie pytaniem czy możemy się opalać nago oczywiście od razu się zgodziłem, ( bo było, na co popatrzeć) położyliśmy się na kocu Magda przytuliła się do mnie i zasnęła ja w tym czasie patrzyłem się na jej piersi i piękną muszelkę. Gdy wstała zobaczyła, że mój penis stał na baczność, było mi bardzo niezręcznie w tej sytuacji Magda chyba to zauważyła i zapytała czy tego chcę odpowiedziałem, że tak, ona zaczęła mi robić loda, robiła to naprawdę dobrze do czułem się jak w siódmym niebie, po kilku minutach powiedziałem, że teraz moja kolej. Położyła się na plecami na kocu, zacząłem ją całować w usta potem w szyje i doszedłem do piersi(sutki miała już twarde jak kamień), pobawiłem się nimi spory czas, i zacząłem schodzić niżej i niżej aż w końcu dodarłem do jej pięknej cipki, gładziłem ręką wewnętrzną część jej ud ona nie wytrzymała -Wejdź we mnie, bo nie wytrzymam -Jesteś tego pewna –zapytałem widziałem, że była napalona -Tak dłużej nie wytrzymam –odparła, ·Gdy już dotknąłem kutasem jej cipeczki ona trochę się odsunęła -Co się stało? -No bo ja jestem jeszcze dziewicą -Postaram się najbardziej jak tylko potrafię uważać-uspokoiłem ją -Dobrze liczę na twoją ostrożność- dodała Więc ja zbliżyłem ponownie swojego penisa do jej muszelki i zacząłem wchodzić doszedłem do jej błony dziewiczej i zapytałem -Jesteś gotowa ? -Tak zrób to, ale ostrożnie-powiedziała Wziąłem mały rozpęd i jednym ruchem przebiłem jej błonę krzyknęła tak głośno, że ktoś stojący kilkadziesiąt metrów dalej by usłyszał i wygięła się z bólu. Ja byłem jak w transie nie zobaczyłem, że ona trochę krwawi i zacząłem ją posuwać ona krzyknęła – Przestań!!! – ja momentalnie z niej wyszedłem: -Przepraszam nie chciałem żeby to tak wyszło – przeprosiłem ją -Ale zrobiłeś to, a mówiłeś, że będziesz ostrożny wiesz jak mnie teraz boli moja cipka – wykrzyczała to do mnie -Naprawdę nie chciałem, chcesz chusteczki żeby powycierać się z krwi- zapytałem -No dobrze, tak daj chusteczki -Proszę- dałem jej chusteczki, wytarła się i zapytałem się czy możemy kontynuować. Zgodziła się, więc teraz najostrożniej jak tylko mogę zacząłem w nią wchodzić jej cipka była strasznie wąska i mokra od jej soczków zacząłem ją posuwać na początku powoli potem coraz szybciej i szybciej, w końcu zmieniliśmy pozycję, ja położyłem się na kocu a ona usiadła na mnie, wsadziła sobie mojego penisa i zaczęła skakać, ja miałem przed sobą jej cudnie falujące piersi, po chwili przyspieszyliśmy nieco ruchy i ja już byłem przy końcu ona też nasze orgazmy zgrały się idealnie w momencie, gdy ona zawyła z rozkoszy a jej cipka zacisnęła się na moim kutasie ja wytrysnąłem prosto do środka. Opadła na mnie i zdyszana powiedziała -To było cudowne, musimy to powtórzyć -Jasne, nie ma sprawy – dodałem -nie ruszajmy się jeszcze przez chwilę- zaproponowała -Nie ma problemu, mam wolny dom przez najbliższe cztery dni, może zechcesz wpaść do mnie na noc- zasugerowałem -Było by cudownie, tylko muszę pójść po rzeczy i mogę iść do ciebie -W porządku – powiedziałem Poszliśmy jeszcze chwilkę popływać, i zaczęliśmy się ubierać droga do jej domu minęła szybko, ponieważ mieszkała tylko kilka minut od rzeki rozmawialiśmy o naszym życiu, marzeniach i o wszystkim, czym się dało. Dotarliśmy do domu ona wzięła szybko swoje rzeczy, zapakowała je w plecak i w kilka minut była gotowa na noc do mnie. Szliśmy tak około godzinki i dalej rozmawialiśmy u byle czym, gdy weszliśmy do mnie powiedziałem, że może się czuć jak u siebie, ona tylko przytaknęła -na co masz ochotę kawa, herbata? -Na ciebie mam ochotę, ale kawę poproszę – powiedziała z uśmieszkiem -Już robię, mamy jeszcze kilka dni zdążymy się sobą nacieszyć – powiedziałem Po kawie ona powiedziała, że idzie wziąć prysznic i czy nie umyłbym jej pleców, zgodziłem się automatycznie. Poszliśmy do łazienki ona powiedziała żebym ją rozebrał, bo bardzo ją to podnieca. Miała na sobie top sięgający do pępka i bardzo obcisłą miniówkę. Zdjąłem jej bluzkę i miniówkę, obróciłem tyłem do siebie, przytuliłem się do niej, odpiąłem stanik i zacząłem ściskać i bawić się jej piersiami, ona zaczęła lekko wzdychać, więc ja zszedłem niżej, pieściłem już jej cipkę przez majtki, które zdjąłem z niej całe mokre od soczków. Weszliśmy do wanny ona usiadła mi na kolanach i umyliśmy się. Gdy wyszliśmy ona powiedziała żebym nawet się nie ubierał, bo nie wytrzyma ani chwili dłużej, poszliśmy do mojego pokoju i zaczęliśmy się namiętnie całować -Połóż się i nawet nie próbuj się ruszać – powiedziała do mnie władczym tonem- teraz ja się tobą zabawię- zaczęła robić mi loda, byłem napalony, więc wytrysnąłem do jej ust ona wszystko połknęła i zaczęła lizać mi penisa dalej, który po chwili zrobić się znowu twardy, wtedy ona kucnęła mi nad twarzą i kazała lizać swoją muszelkę (zrobiłem to z wielką przyjemnością) jęczała i krzyczała, gdy osiągnęła orgazm od razu zeszła niżej i wsadziła sobie mojego sterczącego penisa zaczęła mnie ujeżdżać. Ruchaliśmy się długo, zmienialiśmy pozycję aż w końcu przed moim wytryskiem ona powiedziała -Teraz nie do środka tylko spuść mi się na cycki –wyszedłem z niej, a Magda złapała mojego penisa lepiącego się od jej soczków i kilkoma szybkimi ruchami doprowadziła mnie do wytrysku. Zalałem ją dosyć dużo ilością spermy jak na drugi wytrysk, wsadziła sobie jeszcze go do buzi i oblizała dokładnie. Potem przytuliła się do mnie i poszliśmy spać.
C.D.N Piszcie w komentarzach, co można poprawić