Opowiadania erotyczne :: Zapłaciłam za seks

Któregoś dnia była u mnie koleżanka. Facet ją zostawił i miała depresję. Siedziała i narzekała na facetów jacy oni źli i chętnie by się kiedyś na jakimś wyżyła. Więc ja, jak to ja ze swoimi głupimi pomysłami powiedziałam jej żeby zamówiła sobie Callboya. Pomysł jej się spodobał, ale jakoś nie miała odwagi, więc powiedziałam żeby nie było jej głupio, to i ja sobie takiego zamówię. Jak powiedziałam, tak zrobiłyśmy - godzinę później stały dwa ciacha przed drzwiami - ach, to były niezapomniane chwile. Od tej pory spodobało mi się płacenie za "pewne usługi", fajna rzecz jak kobieta nie musi zwracać uwagi na potrzeby "partnera", tylko może zająć się własnymi i do tego facetowi rozkazywać, a on grzecznie wszystko spełnia. Od tej pory rozumiem facetów, którzy czasami korzystają z takich usług i nie widzę w tym nic złego, a kobietom polecam taką "chwilę zapomnienia"
80%
12547
Dodał LARWECZKA 19.10.2015 21:05
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
wojtek959 Haha- paranoja ! Słaba TA fantazja..................
03.02.2016 18:03
stoqnam szkoda ze nie rozpisalas szczegolow:)
19.11.2015 12:49

Podobne opowiadania

ONE XXIII

Kilka dni później Grzegorz wyjechał na krótki urlopik w swoje rodzinne strony. Jan został sam w pokoju i wtedy przyszedł mu do głowy kolejny ciekawy pomysł. Postanowił umówić się z obiema seksownymi siostrami u siebie w pokoju hotelowym na ten sam wieczór, z półgodzinną różnicą czasową. Poprosił, żeby były po kąpieli, nie lubił zapachu nie mytej pipki i moczu, lubił czystą cipkę i dupkę. Wiedział, że Maryśka zrobi wszystko, co jej powie, więc jako pierwsza przyszła... Przeczytaj więcej...

Wymarzona praca 2

Jest to część druga opowiadania poprzednie znajdziesz na moim profilu. Kolejne dni mijały nam podobnie nic poza lodzikiem i minetką nie miało miejsca troszkę znudzona tym faktem chciałam sama wziąć sprawy w własne ręce, lecz wieczorem dostałam telefon od Karola - Cześć słuchaj ja muszę wyjechać na kilka dni w sprawach biznesowych wrócę w piątek - Cześć no dobrze to ja w środę przyjdę posprzątam cały dom tak żeby było czystko gdy wrócisz. - Wspaniale w piątek się... Przeczytaj więcej...

Dorotka - urodzinowa zabawa

Chciałbym się z wami podzielić się wydarzeniami sprzed 20 lat, kiedy to pierwszy raz poczułem, co to zazdrość i emocje z tym związane. Może ta historia nie jest klasyczną zdradą kontrolowaną, ale dała początek wszystkim wydarzeniom, które działy się w naszym małżeństwie i dzieją dalej. Historia ta zdarzyła się podczas imprezki urodzinowej koleżanki mojej żony, którą znała jeszcze z podstawówki. Moja ukochana miała wtedy 24 lata i byliśmy 2 lata po ślubie. Na urodzinkach... Przeczytaj więcej...