Opowiadania erotyczne :: Zapłaciłam za seks

Któregoś dnia była u mnie koleżanka. Facet ją zostawił i miała depresję. Siedziała i narzekała na facetów jacy oni źli i chętnie by się kiedyś na jakimś wyżyła. Więc ja, jak to ja ze swoimi głupimi pomysłami powiedziałam jej żeby zamówiła sobie Callboya. Pomysł jej się spodobał, ale jakoś nie miała odwagi, więc powiedziałam żeby nie było jej głupio, to i ja sobie takiego zamówię. Jak powiedziałam, tak zrobiłyśmy - godzinę później stały dwa ciacha przed drzwiami - ach, to były niezapomniane chwile. Od tej pory spodobało mi się płacenie za "pewne usługi", fajna rzecz jak kobieta nie musi zwracać uwagi na potrzeby "partnera", tylko może zająć się własnymi i do tego facetowi rozkazywać, a on grzecznie wszystko spełnia. Od tej pory rozumiem facetów, którzy czasami korzystają z takich usług i nie widzę w tym nic złego, a kobietom polecam taką "chwilę zapomnienia"
80%
12751
Dodał LARWECZKA 19.10.2015 21:05
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
wojtek959 Haha- paranoja ! Słaba TA fantazja..................
03.02.2016 18:03
stoqnam szkoda ze nie rozpisalas szczegolow:)
19.11.2015 12:49

Podobne opowiadania

Weekend majowy

Perspektywa wspólnego weekendu majowego z moim nowo poznanym chłopakiem wydawała się mi bardzo korzystna. Co prawda mieliśmy jechać z jego zespołem do Poznania, mieli grać tam koncert promujący ich, ale w sumie coraz bardziej podobała mi się ich muzyka. Na bok odstawiłam naukę i kiedy powiedziałam Oli że jadę ta się tylko spytała pamiętam czy nie może jechać ze mną. Koledzy Kuby z zespołu zabierali swoje dziewczyny więc nie czułam skrępowania że ja jadę tam jakoś jako... Przeczytaj więcej...

Czterdziestolatka

Właśnie rozstałem się z dziewczyną. Powód podobny jak w przypadku poprzednich partnerek. Baśka przynajmniej powiedziała to wprost, bez owijania w bawełną. Byłem dla niej zdecydowanie za duży. Stosunki sprawiały jej ból, bez względu na to, jak bardzo starałem się być ostrożnym. Seks oralny kojarzył się Basi jedynie ze skurczami szczeki, a na samą myśl o seksie analnym dostawała migreny. W sumie rozumiałem ją. Mój członek miał ponad dwadzieścia cztery centymetry długości... Przeczytaj więcej...

W akademiku

Przyjeżdżasz do mnie do akademika pewnego ciepłego,sobotniego ranka. Odbieram Cię na dworcu autobusowym,całuję Cię w usta jak tylko Twe stopy dotykają peronu. Stoimy tak dłuższą chwilę nie zwracając uwagi na innych. W końcu przestajemy,biorę Cię za rękę i prowadzę w kierunku przystanku. Całujemy się na nim aż do przyjazdu autobusu. Wsiadamy do niego,płacę za oba bilety. Siadamy razem na fotelu,trzymając za ręce i całując. Wysiadamy na przystanku pod moją szkołą... Przeczytaj więcej...