Opowiadania erotyczne :: Wizyta u Mechanika 3

Witam w trzeciej i ostatniej części(bo co za dużo to nie zdrowo) mojego opowiadania o seksualnych przygodach mechaników z pewnego warsztatu. Poprzednie opowiadanie było nieco na waszą prośbę i dlatego był to duet ale tym razem z radością wrócę do moich ulubionych zabaw w większym gronie.

Czwartkowe popołudnie dzień jak każdy inny lecz na drugi dzień święto więc w warsztacie zostali tylko Piotr i oczywiście Bartek. Wszystko było już skończone i posprzątane ale mężczyźni nadal czekali na klienta który miał odebrać swoje auto a z jakiegoś powodu się spóźniał. Była już godzina 16 czyli godzina o której mieli zamykać warsztat ale klienta nadal nie było. Obaj siedzieli przy stole gdy nagle zadzwonił telefon, było to właściciel auta który poinformował Piotra że musiał załatwić ważną sprawę i będzie dopiero za godzinę. Piotr z niechęcią odpowiedział że poczeka i zakończył rozmowę jednocześnie wymownie patrząc na swojego praktykanta. Bartek doskonale słyszał rozmowę i wiedział o co chodzi szefowi a jako że sam był napalony jak zawsze momentalnie wylądował pod stołem. Bartek pod stołem powoli jak leniwy kot zaczął zbliżać się do krocza swojego dominatora. Piotrek grzecznie czekał na przyjemność która go spotka a Bartek był już coraz bliżej. Gdy tylko był już u tych niebiańskich bram powoli rozpiął rozporek od roboczych spodni Piotra a z nich momentalnie wyskoczył naprężony drąg mechanika. Jak to Bartosz miał w zwyczaju swój taniec rozpoczął od samego języka jeżdżącego od nasady aż po same jądra delikatnie otaczając żołądź gdy tylko przy nim był. Po chwili rozgrzewania swego kochanka młodzieniec przeszedł do jego ogromnych jąder delikatnie je muskając i liżąc po całej powierzchni. Ustami Bartosz zadawalał swego kochanka a ręką dogadzał swoim 22cm. Po 10 minutach tych gierek ku uciesze Piotra praktykant momentalnie w całości połknął całego penisa swego kochanka a zadowolony Piotr aż jęknął z zachwytu nad swoim młodym lodziarzem. Bartek momentalnie narzucił tępo i energicznie zaczął ruszać swoją młodą główką i wielkimi ustami. Nie trzeba było długo czekać na reakcje Piotra który już po chwili zaczął swoje pojękiwanie. W cieniu jęków mechanika było można usłyszeć stłumione przez jego penisa jęki Bartka spowodowane coraz to energiczniejszymi ruchami jego ręki. Po parunastu minutach jęki starszego kochanka zaczęły się wzmagać i momentalnie naprężył się on i wystrzelił salwami spermy wprost usta swojego praktykanta nie tylko jako mechanika. Po tym jak młodziak połkną całą porcje boskiego nasienia(bo przecież był już wyćwiczony) przyśpieszył tępo ręki i ogromnymi ilościami spermy zalał podłogę warsztatu a także kawałem nogawki swego szefa. Po tym obydwaj się ubrali i zadowoleni czekali na klienta nie wiedząc jaka przyjemność ich jeszcze czeka.

Po około pół godziny od zakończenia zabawy chłopaków w warsztacie pojawił się wreszcie klient. Był to około 40 letni mężczyzna, o dość normalnej posturze, średniego wzrostu z ciemnymi włosami i brązowymi oczami. Wraz z nim do warsztatu przeszedł jego syn, na oko 18 lat, wysoki i umięśniony blondyn(było idealnie widać jego wyrzeźbioną klatę i brzuch przez obcisłą lekko prześwitującą koszulkę), miał on jasne blond włosy i jasno niebieskie oczy, totalne przeciwieństwo swego ojca ależ jakie niebiańskie przeciwieństwo. Gdy Bartek go zobaczył momentalnie zaświeciły mu się oczka, nawet u Piotra pojawił się delikatny uśmiech zachwytu nad młodzieńcem. Po chwili zachwytu obu mechaników z tego zauroczenia wyrwał ich głos klienta.

-Przepraszam za spóźnienie. Musiałem załatwić ważną sprawę-szybko rozpoczął klient
-Nic nie szkodzi mieliśmy jeszcze tutaj ważną sprawę do załatwienia- odparł lekko uśmiechając się Piotr
-Więc ile należy się za naprawę?
-To będzie 400zł

W momencie kiedy klient sięgnął do kieszeni zorientował się że nie ma przy sobie portfela a podnosząc głowę spostrzegł na podłodze i nogawce Piotra plamy po spermie Bartka która pól godziny wcześniej się z niego wydobyła. Speszony całą sytuacją zarówno portfela jak i spermy zaczął powoli

-Z całego tego zamieszania zapomniałem portfela z domu-zaczął speszony spoglądając na nogawkę mechanika.
Piotr dość szybko zorientował się na co patrzy jego klient ale jako że nadal był dość podniecony, szybko rzucił spojrzenie na swojego praktykanta i postanowił zaryzykować. Kładąc swoją dłoń na kroczu i rozpoczynając powoli masaż odrzekł
-Wiem że mieszka Pan daleko, jeżeli Pan chce możemy się jakoś dogadać żebyś nie musiał tak daleko jechać-rzekł uśmiechając się lekko do klienta i jednocześnie do Bartka. Który już wiedział że tym razem jak się uda to i on będzie mógł poruchać.

Ku zdziwieniu obydwu mechaników pomimo obecności swojego młodocianego syna bez zastanowienia i bez żadnej słownej odpowiedzi uklęknął przed Piotrem i zaczął rozpinać jego spodnie. Piotr pomimo swojej propozycji nie spodziewał się pozytywnej odpowiedzi więc klient wyjął z jego jock-strampów które zawsze nosi na sobie Piotr, jeszcze sflaczałe jego 18cm więc bez problemu cały zniknął w ustach czterdziestolatka. W międzyczasie kiedy klient stawiał do pionu kutasa starszego z mechaników Bartek pokazał synowi klienta fotel na którym może usiąść mówiąc mu że to może trochę potrwać po czym podszedł do 40 latka od drugiej strony wystawiając mu pod nos swoje 22cm. Mężczyzna momentalnie złapał fujare Bartka w rękę i zaczął mu powoli walić konia jednocześnie ochoczo obciągając już w pełni stojącą pałę Piotra. Po chwili ochoczego obciągania Piotrkowi przerzucił się na Kutasa Bartosza ale jego nie był wstanie wsadzić nawet do połowy z racji jego bydlaczej wielkości. Już po chwili takiego pociągania i jednoczesnego walenia po garniturze mężczyzny w który był ubrany ściekała jego ślina a chłopaki jęczeli z rozkoszy jaką im dawał na oczach swego syna. Po dłuższym czasie takiej zabawy obciągania na zmianę kutasów Piotra i Bartka chłopakom się to znudziło. Piotr podniósł mężczyznę z kolan i razem z Bartkiem zaczęli rozbieranie mężczyzny całując go przy tym po całym jego ciele. Zaledwie po minucie mężczyzna był już całkiem nagi, Piotr wziął 40 latka i położył go na plecach na stole który stał w miejscu socjalnym warsztatu. Ledno go położył a już po momencie mężczyzna miał nogi w górze a na swojej dziurce czuł dotyk języka Piotra który wziął się za jego rozluźnianie. Klient nie zdążył jęknąć z przyjemności bo natychmiast w jego ustach znalazł się pyton Bartosza. Mężczyzna leżał głową na skraju stołu co powodowało że jego głowa zwisała ze stołu jak wielkiej marionetce a w jego szeroko otwarte usta swego kutasa co chwile pchał Bartek. Po chwili rozluźniania Piotr bez żadnych dodatkowych zabaw postanowił stanowczo wejść w mężczyznę i zaczął napieranie swym chujem na kakową dziurkę faceta. Mężczyzna próbował zawyć z bóle ale każdy jego jęk tłumił pyton Bartka w jego gardle. Mimo swojego napalenia Piotr starał się być delikatny i swoje pierwsze ruchy wykonywał dość powoli i nie dopychał do końca, lecz po chwili znudziła mu się ta delikatność i zaczął ostre ruchanie na całego, jego pała w całości zatapiała się w odbycie 40 latka. Kiedy Piotr ostro ruchał swego klienta w tym samym czasie Bartek patrzył na jego całą mokrą twarz od potu, łez i śliny która spływała mu na całą twarz z ust w których znajdował się jego chuj. Kątem oka Bartek również spoglądał na siedzącego na fotel, którego ku zdziwieniu Bartka cała ta sytuacja chyba się podobała gdyż siedział ze spodniami opuszczonymi do kotek powoli masując swojego kutasa, który jak na jego wiek był dość spory. Na oko Bartka był on chyba nawet większy niż jego, niestety dla Bartka chłopak nadal zakrywał swoją boską klatę białą koszulką którą miał na sobie. Po chwili ostrego ruchania przez Piotra jęki bólu mężczyzny zamieniły się w Jęki rozkoszy co udowadniał to jego penis który w porównaniu z pozostałą trójką był mały ale za to bardzo gruby, ale w tym momencie to nie miało znaczenia gdyż to on był ich suką do ruchania. Po parunastu minutach takiego ruchania Piotr uznał że czas na zmianę, znacząco kiwnął głową w kierunku Bartka który nagle już był obok i tylko czekał by wsadzić mężczyźnie swego kutasa. Gdy tylko Piotr wyszedł z mężczyzny ten nawet nie zdążył się rozluźnić a już miał w sobie do połowy wsadzone 22cm Bartka, jedyną odpowiedzią mężczyzny było jedynie głośne jęknięcie i to tym razem jęknięcie rozkoszy. Jednakże nie mógł się on zbytnio delektować swymi odgłosami gdyż już po chwili miał w ustach penisa Piotrka który podobnie jak w jego dziurce od razu zaczął szybkie szaleństwo. Natomiast z drugiej strony Bartek coraz głębiej wchodził w dziurkę faceta aż w końcu doszedł do całych 22cm. Kiedy 40latek poczuł jądra młodziaka na swoich pośladkach na jego twarzy było widać ewidentne zdziwienie przebijające się przez dawaną mu rozkosz, z racji tego że dobrze wiedział jak wielkiego pytona w sobie zmieścił. Gdy tylko Bartosz doszedł do końca momentalnie zaczął ostrą jazdę w dziurce faceta. W całym warsztacie było tylko słychać na zmianę jęki Piotra i Bartka a także stłumione jęczenie ich Klienta. Kiedy Bartek cieszył się radości że wreszcie może ruchać a klient jęczał z zamkniętymi oczami z rozkoszy to tym razem Piotr zwrócił uwagę na jego syna. Tym razem chłopak już całkowicie pozbył się ubrania eksponując swoją pięknie wyrzeźbioną klatę i brzuch, przy tym masturbując się z widoczna satysfakcja zaistniałej sytuacji. Zarówno Bartek jak i Piotrek mieli na niego wielką ochotę dlatego Piotrek postanowił go skusić na przyłączenie się.

-Ile masz tam centymetrów młody-rzucił z uśmiechem na twarzy Piotrek
-25- odparł chłopak z widoczna satysfakcja na twarzy
-Może chciałbyś się do nas dołączyć i zabawić się z tatusiem
-Z wielką chęcią, tylko czekałem aż zaproponujecie- odpowiedział chłopak, pokazując swoje piękne białe zęby

Już po chwili chłopak stał nago jak pozostali obok Piotra nadal trzymając swego penisa w ręce.

-Zastąp mnie w ustach swego ojca, ja za chwilę wrócę-powiedział Piotr zostawiając otwarte usta mężczyzny i wychodząc na chwile na zaplecze

Chłopakowi nie trzeba było dwa razy powtarzać ledwo Piotr wyszedł z ust jego ojca a on już był na jego miejscu pakując swojego wielkiego kutasa w usta ojca. Teraz mężczyzna miał się czy pochwalić był w stanie pomieścić w sobie dwie ponad 20. Bartek ostro ruchał 40 latka od tyłu aż po same jaja, ale młody tez wcale nie próżnował wpychając do gardła ojca połowę swojego penisa gdyż już w tym momencie dotykał on jego tylnej ściany gardła. Obydwaj ruchali go tak przez chwile a już po momencie było widać że chłopaki świetnie się dogadują, gdyż szybko złapali wspólny język i grali mężczyzną w przysłowiowego ping-ponga. Po chwili nieobecności na warsztat wrócił Piotr trzymając w ręku duży koc, zaraz po wejściu rzucił go na ziemie i zaczął wspinać się na stół na którym leżał jego klient. Już po chwili Piotr był na stole podstawiając już lekko obwisłą fujare pod nos, ten bez chwili zastanowienia łyknął w całości penisa Piotrka. Było widać że chłopak jest chyba nieźle doświadczony w tych sprawach, jak to mówią jaki ojciec taki syn. I tak oto w takiej pozycji mężczyzna leżał na plecach na stole ruchany w dupę przez 22cm Bartka a w usta 25cm swojego syna a nad nimi górował dumny ze swojej dominacji Piotr wkładający swoje 18cm w śliczne usta nastolatka. Ale Piotr miał w głowie już swój plan i po chwili zeszedł ze stołu i zaczął rozkładać na podłodze koc który przyniósł z zaplecza. Gdy tylko to zrobił położył się na podłodze i zawołał swojego klienta, młodziaki jak jeden mąż zostawili go w spokoju i patrzyli na to co kombinuje najstarszy z ruchaczy. Gdy tylko mężczyzna chwiejnym już krokiem podszedł do leżącego na plecach Piotra ten kazał mu się dosiąść, jak mechanik kazał tak mężczyzna zrobił lecz ten nie zaczynał ruchania lecz zawołał Bartka i rozkazującym głosem kazał mu dołączyć do siebie w dziurce faceta, ten gdy tylko to usłyszał przestraszył się i odruchowo próbował się wyrwać lecz Piotr szybko go złapał a że był silniejszy starania skończyły się fiaskiem. Już po chwili Bartek klęczał za mężczyzną i przymierzał się do jego dziurki, po chwilowych przymiarkach zaczął powolne napieranie. Gdy tylko rozpoczął swój marsz ku jego dziurce rozkoszy mężczyzna zaczął głośno krzyczeć i jęczeć z bólu. Jak za każdym poprzednim razem jego jęki nie były zbyt długie gdyż Piotr od razu zawołał syna mężczyzny i kazał mu zapakować swoje centymetry to ust ojca. Chłopak jak mu Piotr kazał grzecznie szybkim ruchem zapakował swojego pytona do ust swego ojca. Już po chwili Bartek doszedł do samego końca i 40latek miał już w sobie zatopione ona kutasy mechaników aż po same jaja. Tak jak poprzednio tak i tym razem chłopaki bez skrupułów zaczeli szaleńcze ruchanie mężczyzny dwoma kutasami nadziewając go ustami wprost na wystawionego chuja jego syna. Już po chwili 40 latek przyzwyczaił się do zaistniałej sytuacji i solidarnie z pozostałą trójką wydawał z siebie ciche jęki rozkoszy. Po 10 minutach takiego ruchania Piotr postanowił dać mężczyźnie trochę odsapnąć i jednocześnie widząc napalenie Bartosza zarządził zmianę pozycji. Tym razem 40 latek znów wylądował na plecach tym razem na podłodze a nad nim klęczący Bartosz w pozycji 69. Piotr był najstarszy więc on decydował. Więc uznał że to on nadal będzie ruchał klienta a widząc napalanie Bartka na syna 40 latka postanowił że jego wyrucha właśnie nastolatek. Już po chwili Piotr był ponownie w mężczyźnie a Bartek obciągał klientowi jego niewielką pałkę jednocześnie pakując mu swoją w zmęczone już usta. W tym czasie drugi młodziak postanowił trochę rozluźnić swojego przyszłego pasywa i zaczął delikatnie wiercić swoim giętkim językiem w wpiętej dziurce praktykanta. Było widać że Bartek wprost go pożąda gdyż gdy tylko dotknął swym językiem jego dziurki ta otworzyła się przed nim jak wrota niebios. Chłopak stwierdził że to znak i dość szybko nakierował swojego kutasa na dziurkę Bartka. Z racji rozciągnięcia penis już po chwili był w całości w Bartku ten na znak przyjęcia tych 25cm głośno jęknął na cały warsztat po czym ponownie wsadził penisa 40 latka do ust. Chłopak widział wyćwiczenia trochę starszego partnera więc od razu zaczął od największego biegu, ruchał go tak intensywnie że Bartek uderzał swoją głową o podbrzusze Piotra który ruchał po przeciwnej stronie klienta. Tak pozycja wszystkim pasowała więc cała czwórka nie chciała jej kończył ale, czas uciekał wszyscy byli już zalani potem i bliscy dojścia. Jako że zarówno Piotr jak i Bartek chcieli zasmakować spermy nastolatka postanowili do ustawić na stole a sami stanęli obok zajmując się we dwóch jego armatą natomiast jego ojcu kazali klęknąć przed sobą. Długo nie trzeba takiej zabawy, już po chwile głośno jęknął zalewając twarze obydwu mechaników potężnymi ilościami spermy. Bartek postanowił jeszcze zasmakować chłopaka i zanim jego penis opadł Bartosz zdążył wypolerować go do czystości. Niedługo po Chłopaku zaczął szybciej sapać Bartek a już po chwili zapakował swojego penisa w usta klienta i spuścił mu się prostko do gardła, po takim dniu ilości spermy były tak wielkie że mężczyzna był w stanie połknąć tylko połowę a pozostała część zaczęła wypływać mu z ust ściekając dalej po brodzie i klatkę oraz kapiąc na podłogę. Na Piotra nie trzeba było czekać również zbyt długo jednak ten postanowił bardziej podziękować mężczyźnie i po głośnym jęknięciu zalał całą twarz mężczyzny porcjami swojej gorącej spermy. Wtedy klient nie wytrzymał już tego napięcia i zlał się wielkimi porcjami spermy prosto na podłogę warsztatu. Gdy cała czwórka doszła do siebie Piotr przyniósł szmatę którą wszyscy wytarli twarz. Gdy wszyscy się ubrali mężczyzna podziękował za możliwość takiej zapłaty jak i mechanicy podziękowali za taką zapłatę. Na koniec ku zdziwieniu wszystkich Syn klienta podszedł do Bartka i z wielkim uśmiechem na ustach podał mu kartkę ze swoim numerem mówiąc

-Zadzwoń do mnie słoneczko

Następnie potem podszedł do Piotra i dając mu soczystego buziaka w policzek podziękował za dobrą zabawę. Następnie obaj mężczyźni wyszli z warsztatu a Bartek i Piotr słyszeli tylko słowa klienta do syna by nic nie mówił matce o tym co się stało. Chłopaki zamknęli warsztat i obaj szczęśliwi rozeszli się do domów.

Na koniec parę informacji dodatkowych, a mianowicie postanowiłem założyć bloga z takimi o to opowiadaniami. Jako że blog jest dopiero w budowie to link podam dopiero w kolejnym opowiadaniu. Jeżeli komuś podobają się moje opowiadania to serdecznie zapraszam gdyż moje opowiadania będą tu się pojawiać tylko w celach promocyjnych. Jednym słowem po prostu tam będzie więcej moich opowiadań. Jeżeli chodzi o drugą sprawę jeżeli chcecie zobaczyć w moich opowiadaniach jakiś konkretny fetysz czy jakąś sytuacje czy też osobę w nim występującym piszcie śmiało, i od razu odpowiedź dla hejterów mam pomysłów dużo ale piszę to dla was więc jeżeli coś konkretnego byście chwieli wystarczy powiedzieć. Prośby proszę kierować w wiadomościach prywatnych by się nie zagubiły. I na koniec zapraszam do mojego kolejnego opowiadania.

20%
9965
Dodał OOOoooo 22.08.2016 21:27
Zagłosuj

Komentarze (4)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
guma35 Super opowiadanie a bloga juz podales
05.12.2018 16:14
OOOoooo A owszem zgodzę się, sprawdzałem ten fakt ale jak widać i tak go przeoczyłem
24.08.2016 12:02
Guzz Kolejne super opowiadanie ;) Może, to nie jest, ważne przy takich opowiadaniach, ale czy w pierwszym opowiadaniu Bartek nie miał małego 15cm penisa? Tak poza tym to świetne opowiadanie :* 23.08.2016 20:51
pitula Masz chłopie talent
23.08.2016 16:10

Podobne opowiadania

Brat 3 cdn

Gdy stanąłem przed drzwiami brata i zapukałem dość długo czekałem aż otworzy przywitaliśmy się zwykłym cześć powiedział mi, że szybko przyjechałem nie wiedział, że to już ja i musiał coś na siebie włożyć. na sobie miał czarne obcisłe leginsy jego fiut super się odznaczał strasznie mnie to podnieciło, jak wszedłem do jego pokoju zobaczyłem na pasku w komputerze miał jakiś film gejowski, ale nic nie mówiłem pomyślałem tylko że właśnie zwalił konia i mam szanse... Przeczytaj więcej...

Dziwne przypadki Bartka K cz. 4

Obudziły mnie dziewczyny. Nie wiedziałem jak długo spałem i która jest godzina, albowiem pomieszczenie nie miało żadnego okna. Pomimo braku okna nie czułem żeby w pomieszczeniu było duszno. Pomieszczenie nie było klimatyzowane, gdyż nie czułem charakterystycznego dla klimatyzacji powiewu, ale musiało być prawidłowo wentylowanie przez system wywietrzników. Dziewczyny zaprowadziły mnie do łazienki , gdzie wziąłem szybki prysznic. Przy drzwiach łazienki wychodząc z niej znalazłem... Przeczytaj więcej...

Szantaż - cz 2

Idąc do domu ze spuszczoną głową miałem wrażenie, że ktoś robi sobie nieśmieszny żart. Nie miałem pojęcia kto i dlaczego mógłby mnie szantażować. Nikomu nigdy nie zrobiłem nic złego. A przynajmniej nie mogłem przypomnieć sobie żadnej takiej sytuacji. Kiedy dotarłem do padłem na łóżko bezwładnie niczym worek ziemniaków (kartofli, pyr, etc...). Kiedy poczułem w kieszeni wibracje bałem się nawet spojrzeć na telefon. Jeśli miał to być kolejny głupi SMS nie chciałem... Przeczytaj więcej...