Opowiadania erotyczne :: Moje początki Ania

AniaDarek●

Najlepiej zacząć od początku , Bardzo wcześnie poczułam motylki na dole ,każda zapowiedź kartkówki ,czy egzaminu powodowała tak mocne mrowienie a teraz podniecenie że po powrocie ze szkoły lecialam do pokoju aby się dotykać ,to było bardzo wcześnie , jeszcze nie miałam włosków na cipce , do tego doszło że przed wyjściem do szkoły najpierw się pomacalam potem w szkole na przerwie też chodziłam do łazienki jeśli usłyszałam że na następnej lekcji będzie kartkówka ,
Wujek dość często przyjeżdżał kiedy mama miała wolne w pracy , przed wakacjami powiedział że mnie zabierze nawet na całe wakacje ,właśnie przeprowadzili się do nowego domu ,Darek z Ewą na pewno się ucieszą , Darek 3 lata starszy Ewa rok starsza , wracając do początków , zakladałam leginsy aby mi było łatwiej się macać , czasami nie zakladałam majtek pod spód ale chłopacy w szkole zachodzili mnie od tyłu klepali po tyłku albo łapali za cipkę , to nie było przyjemne ,tylko bolało , więc uciekałam ,piszczałam , ale doszło do zdarzenia gdy nie piszczałam ,
Poszłam na piętro były tam pracownie i magazynek z mapami , nagle z magazynku wyszło dwuch kolesi ,
-hej śliczna fajnie że się trafiłeś ,pokaż nam jak się szuka map , wzięli mnie za ręce i pociągneli za sobą ,nie miałam czasu się bać , obydwaj trzymali mnie za ręce i zachwycali się ,
_ ładniutka jesteś ,_ jak masz na imię ,z której klasy i tak gadali a w międzyczasie czasie jeden z jednej strony głaskał mnie po tyłku a drugi sigał do cipki , wywijałam się ale nie za mocno bo robili to delikatnie ,potem zmienili ręce i ten co macał mnie po cipce to teraz wkładał wkładał rękę do leginsów ,poczuł że nie mam majtek ,drugi wsuwał rękę do cipki , odrazu do gołej mojej cipki , ściągnęli mi leginsy do kolan ,przykucneli ,ja stałam ,oni patrzyli i znów zaczęli mnie delikatnie macać ,jeden wstał i podciągnął mi bluzkę aż opd szyję,teraz macał mnie po malutkich cyckach ,ten drugi macał mnie jedną ręką po cipce a drugą ręką po tyłku , usłyszeliśmy dzwonek na lekcje , pomogli mi się ubrać ,
_ przyjdź na następną przerwę ,będziemy czekać na ciebie ,
-podobalo Ci się zapytał ten drugi ,
Nie odpowiedziałam bo już wchodziłam do klasy ....)

60%
15117
Dodał AniaDarek 25.11.2016 21:28
Zagłosuj

Komentarze (9)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
AniaDarek Jestem już gotowa dodać resztę moich przygód ale nie umiem ze smartfona :)
Poz Ania
07.07.2020 19:48
Victorya69 Nareszcie jakieś fajne opowiadanie z perspektywy dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie ta dalsza część :3
10.05.2019 09:13
halin30 no ciekawe
11.01.2018 02:22
AniaDarek Pozdrawiam wszystkich cierpliwych :) Ania
14.09.2017 12:24
AniaDarek Już kończę opowiadania bo za chwilę zaczne studia i nie będę miała czasu na pisanie , muszę jeszcze zorganizować sobie seks bo bla mnie nauka to super podniecenie a bez seksu nie mogłabym się uczyć
14.09.2017 12:23
AniaDarek Ale jestem zła ,napisałam dalszą część w notatniku i nie chce się przenieść, już mnie cipka i palce bolą z podniecenia w trakcie pisania , :(
08.12.2016 13:16
Adas1992 Temat super i charakterystyka też teraz niestety za duzo pojawia sie opowiadan "tęczowych" i takie jak Twoje są na wagę złota :)
29.11.2016 22:54
AniaDarek Gdy sobie przypominam co się działo , w trakcie pisania się podniecam,
Sama pisze ,Darek nic nie wie , Dopisałam Darka aby zachować dystans do zaczepek ,,pozdrawiam Ania
29.11.2016 12:32
Adas1992 Piszcie dalej super sie zapowiada :)
26.11.2016 23:29

Podobne opowiadania

Sąsiadka cz.2

Minęło kilka tygodni Piotr mąż Magdy zawsze był w domu jak ja byłem. Jedyne co mi zostało to podglądanie jak się zabawiają. Pewnego zwykłego dnia wróciłem ze szkoły rzuciłem plecak w kąt i mama mnie zawołała na obiad. Mama: Synek obiad Ja: Już Mama: Pani Magda była rano i pytała się czy znajdziesz czas jutro by w czymś pomóc Ja: Pewnie ze mogę pomóc Mama: też tak powiedziałam jutro sobota i tak nie masz nic innego do roboty Ja: Yhym Mama: To idź na 11 Cóż za... Przeczytaj więcej...

Młodziutka żona

Jakieś trzy lata temu zostałem wdowcem. Dzieci patrzyły jak bardzo doskwiera mi samotność i postanowiły zafundować mi wczasy nad morzem. Życie szybko mnie doświadczyło. Ojcem zostałem mając osiemnaście lat. Dziadkiem w wieku trzydziestu sześciu. Żona zginęła w wypadku jak miałem czterdzieści dwa lata. Myślałem, że życie straciło sens i już się kończy. Pojechałem do Sopotu i zamieszkałem w Sheratonie. Trzy dni szlajałem się po mieście, po plaży i nic mnie nie cieszyło... Przeczytaj więcej...

ONE XXXIV

Pewnego dnia odwiedził Jana kolega, Adam, z którym kiedyś pracował. Adam był kilka lat młodszy od niego i co tu kryć – męską urodą nie grzeszył. Co prawda był dość wysoki i w miarę przystojny, ale – jak mawiał klasyk - „z twarzy podobny zupełnie do nikogo”. Jan mieszkał wtedy sam, żona pojechała z dziećmi do swej matki. Adam zaproponował mały rajd po okolicznych knajpkach, co było bardzo ciekawą propozycją, więc zgodził się natychmiast. W którejś... Przeczytaj więcej...