Opowiadania erotyczne :: Anna w sanatorium

Anna jest blond czterdziestolatką od pewnego czasu chciała odpocząć od męża Adama którego miała za fajtłapę i pantoflarza . Postanowiła wykupić sobie pobyt w sanatorium , cisza , masaże i odpoczynek miały dobrze jej zrobić . Załatwiła pobyt w sanatorium w jednoosobowym pokoju . Niestety po przyjeździe okazało się , że w jej pokoju była awaria i nie nadaje się on do zamieszkania , zaproponowano jej pokój dwuosobowy , niechętnie się na to zgodziła . Jej współlokatorką była młodsza czarnowłosa dziewczyna Ilona .
Anna rozpakowała swoje rzeczy i udała się ustalić grafik zabiegów , po powrocie do pokoju zobaczyła Ilonę palącą papierosa przy oknie .
- Mogła byś nie palić w pokoju nie lubię dymu .
- Będę dmuchać za okno - odparła wzruszając ramionami Ilona .
Anna nie chcąc kłótni z dziewczyną wyszła na spacer po którym udała się na stołówkę , przy jej stoliku już siedziała Ilona .
- Idziesz dziś na wieczorek zapoznawczy ? - zapytała dziewczyna .
- Raczej nie chcę odpocząć , poleżę i poczytam książkę . - oparła Anna
- Jak chcesz ale na takim wieczorku można kogoś wyrwać .
- Nie przyjechałam tu żeby się bawić .
Po obiedzie Ilona wyszukiwała odpowiednie ubranie na wieczór a Anna położyła się odpocząć . Wieczorem Ilona jeszcze raz chciała namówić kobietę na zmianę decyzji .
- Co ci szkodzi posiedzisz , wypijesz coś potańczysz będzie fajnie .
- Nie nalegaj zostaję w pokoju .
- Jak chcesz , muszę napić się kawy , żeby mnie trochę pobudziła przed tą nocą , chcesz to też ci zrobię .
- W zasadzie mogę wypić chcę trochę poczytać , kawa mi się przyda .
Ilona zaparzyła dwie kawy jedną podała Annie , która od razu wypiła parę łyków czarnego napoju .
- To ja lecę miłej lektury .
- Dziękuje baw się dobrze .
Po wyjściu dziewczyny Anna dopiła kawę i położyła się czytać książkę , jednak po paru stronach zrobiła się senna , odłożyła książkę i położyła się spać nawet nie miała siły aby się przebrać do snu . Nad ranem obudziła się z bólem głowy i bardzo zmarznięta , poczuła też nieznośny smród dymu z papierosa . Otworzyła oczy aby opieprzyć Ilonę i zamarła ze strachu .

- Co się stało ? - pomyślała
Leżała odkryta i nago tylko na szyi miała założone swoje majtki podniosła głowę i zobaczyła siedzącą w fotelu Ilonę palącą papierosa .
- O już się obudziłaś ?
- Co się stało ?
- Nie pamiętasz zaszalałaś w nocy na całego , taka spokojna , nie spodziewałam się tego po tobie .
- Czego , o co tu chodzi ?
- Wróciłam z dwoma znajomymi do pokoju a ty rzuciłaś się na nich , takiej zabawy jeszcze nie widziałam .
- To nie możliwe !
- Tak zrobiłam wam parę zdjęć twoją komórką sama zobacz .
Anna podniosła telefon ze stolika na zdjęciach dwóch facetów ruchało ją w usta i cipę .
- To nie możliwe jak to się stało ? Ja bym czegoś takiego nie zrobiła .
- Zdjęcia nie kłamią niezła suka z ciebie .
- Po co te zdjęcia , muszę je skasować , jak by ktoś zobaczył .
- Kasuj ja mam takie same u siebie suko .

- Co ? Po Co ?
- Zamknij ryj suko od teraz robisz co ja chcę a jak nie to te zdjęcia zobaczy twój mąż i znajomi zgrałam sobie twoje kontakty z telefonu .
- Zostaw mnie co ty robisz .
Ilona wstała i podeszła do Anny , stojąc przed kobietą złapała ją za włosy , odciągając jej głowę do tyłu splunęła jej w twarz kilka razy .

- Ty suko powiedziałam zamknij się będziesz mi usługiwać to na koniec turnusu skasuje zdjęcia a jak nie to je wysyłam i zaproszę tu tych dwóch jebaków dziwko .

Wystraszona Anna umilkła patrząc na Ilonę .
- Od teraz jestem twoją Panią i tak masz mnie nazywać kurwo , wykonujesz wszystko co ci polecę , rozumiesz to dziwko .

- Tak . - odparła zrezygnowana Ilona , nie mogła dopuścić aby te zdjęcia ktoś zobaczył .

- Klękaj suko .
Anna wykonała polecenie , klęczała nago przed Panią z majtkami na szyi , myślała jak idiotycznie musi wyglądać .
- Ryj do podłogi i liż mi stopy .
Anna dalej klęczała . Aż dostała z dłoni w policzek .
- Na co czekasz .
Po tych słowach pochyliła się i zaczęła lizać delikatnie czubkiem języka stopy Ilony .
- Liż a nie dotykasz , wylizuj dokładnie całym jęzorem .
Po kilku minutach lizania Ilona odeszła i usiadła na fotel .

- Podaj mi papierosa i zapalniczkę .

Anna chciała wstać i wykonać polecenie .
- Na kolanach szmato .
Kobieta podeszła na kolanach podając papierosa i zapalniczkę , Ilona zapaliła i dmuchnęła prosto w twarz swojej niewolnicy śmiejąc się z niej .
- Co przeszkadza ci dym ?
- Nie . - odparła kobieta
- Co nie dziwko , kim ja jestem co ?
- Przepraszam , nie przeszkadza mi Pani .
- No teraz lepiej , pojętna jesteś to dobrze .
Ilona podniosła się i zdjęła swoje majtki potem z powrotem usiadła na fotelu paląc papierosa .
- Liż mi pizdę .
Anna nie czekając na ponaglenie polecenia dopadła do pizdy dziewczyny i zaczęła ją lizać całować pieścić nie wiedziała , że to sprawi jej tyle przyjemności nigdy nie miała tego typu kontaktów z kobietami .

- Co podoba ci się , widzę , że się starasz , będziesz miała ze mną dobrze tylko musisz się słuchać suko .
- Tak moja Pani odparła Anna . - na chwilę przestając pieścić cipkę dziewczyny
80%
60219
Dodał niewolnik1967 05.12.2016 15:28
Zagłosuj

Komentarze (3)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
erotycznasexb... Możesz w końcu napisać kiedy będzie kolejna część ?
Liczę na odpowiedz....
30.12.2016 22:12
ladymonika Dobrze piesku pisz dalej
15.12.2016 00:32
Adas1992 Pisz dalej fajnie sie zapowiada
06.12.2016 10:03

Podobne opowiadania

Przygody stópkowej Kasi - część II: „Bosa Ania”...

Stopy Ani poruszyły się nieśmiało. Palce leniwie zacisnęły się i rozprostowały kilka razy ukazując w pełni swoją długość i dając jasny znak, że ich właścicielka się przebudza. Pozwoliło mi to od razu zorientować się w sytuacji i szybko odłożyć telefon, którym przed chwilą zrobiłam zdjęcie jej stóp. Ania powierciła się chwilę na kanapie i wciągnęła swoje stópki pod kołdrę. Zniknęły tam, przestałam je widzieć i poczułam się jakbym straciła coś bezcennego... Przeczytaj więcej...

Cena

Od dłuższego czasu służyłem pewnej Pani. Pani nazywa się Iza. Była to służba wirtualna, tzn spotykaliśmy się na Skype, Pani Iza wymyśla różne zadania i ja wykonuje. Początkowe spotkania polegały na wiązaniu i biciu mojego penisa, z czasem Pani wprowadzała nowe zabawki oraz zadania. Używałem np. ostrego sosu Tabasco, którym musiałem wysmarować penisa, wielkie klamry, które go ściskały, moja cewka była często gwałcona cienkimi pędzelkami. Nigdy nie widziałem Pani Izy... Przeczytaj więcej...

W nowej szkole cz. 3

Do końca tygodnia unikałem Beaty , nie wiedziałem jak mam się zachować po wizycie w jej domu i spotkaniu z jej matką . W piątek po lekcjach zostałem w bibliotece , aby nie wychodzić razem z klasą . Odczekałem około 30 minut i wyszedłem spokojnie ze szkoły , jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem Beatę stojącą pod drzewem . - cześć unikasz mnie ? - nie , czemu miałbym cie unikać - wszyscy wyszli a ciebie nie było i na przerwach cię nie widziałam - tak jakoś wyszło... Przeczytaj więcej...