Opowiadania erotyczne :: Park w krakowie - wspomnienie 1

Jak w tytule, historia ta jest moim prywatnym wspomnieniem z czasów gdy mieszkałam w naszym pięknym mieście : Kraków. Byłam wtedy młodą nastolatką, prowokującą los tak samo jak dziś :)

Wszystko działo się latem. Nie było to upalne lato, jednakże termometr wskazywał przyjemną dla Ciała temperaturę. W tamtym okresie uwielbiałam spacerować po pobliskim parku, przesiadywać na łąweczce z książką lub po prostu być. Las towarzyszy mojemu życiu od zawsze i uważam to za zaletę.

Tamtego dnia postanowiłam kolejny raz wyjść na ławeczkę w środku parku, przy bocznej alejce z kolejnym kryminałem który udało mi się dopaść. Pogoda w takim miejscu była całkiem znośna więc gdy zaczynałam czytać pierwszą stronę, nawet nie zauważyłam gdy 3/4 książki uciekła i została przeczytana, a ja dotarłam do momentu gdzie detektyw właśnie uwiódł swoją klientkę. Szczegółowy opis spowodował że mimowoli zrobiłam się mokra. Mając na sobie spódniczkę po kolejnej stronie chciałam ją podwinąć, jednocześnie rozkładajac nogi i dogodzić sobie tak jak robiłam to każdego dnia. Jednakże wtedy spostrzegłam że na ławeczce naprzeciwko siedział mężczyzna w płaszczu. W takich chwilach wszyscy wiedzą co się stanie i kto to jest, i normalnie jak każdy normalny człowiek powinnam wstać i odejść, jednakże nie zrobiłam tego. W miejsce logicznego psotępowania, zdjęłam prawą nogę z lewej i udając że czytam siedziałam dalej w tym samym miejscu. Delikatnie przyglądając się człowiekowi który siedział może trzy metry oddalony od moich kolan. Był dośc wysoki, z melonikiem, oraz ciężkimi butami wojskowymi lub glanami. Długi płaszcz zasłaniał wszystko a kołnierz skutecznie przesłaniał twarz. Gdy nasze oczy spotkały się, i żadne z nas nie odwróciło głowy, byłto znak. Po tym znaku pan powoli rozłożył ręce i zobaczyłam jak płaszcz się rozjeżdżał i spod neigo wychodziła jego klatka piersiowa, a następnie jego mały przyjaciel. O dziwo był całkiem dobrze zbudowany, jego klatka i nogi mimo owłosienia okazały się przyjemne w spoglądaniu, z drugiej strony jego kutas był ładnie wygolony i przyprawiał mnie o dreszcz podniecenia. Od zawsze uwielbiałam penisy z ładnie zwisającymi jądrami. Uwielbiam tą chwilę gdy kutas taki wbija się we mnie i czuję jak jego jądra obijają się o moje ciało. Gdy wróciłam z świata moich myśłi zauważyłam że siedział kompletnie nagi i powoli ale systematycznie sprawiał że jego kutas był coraz to większy i twardszy. Wczułam się w chwilę i zdjęłam bluzkę. Posiadając pod spodem zamiast stanika górną część bikini czynność ta okazałą się niezwykle naturalna, jednakże u mojego towarzysza sprawiła że kutas stał już w pełnej jego krasie. Ja natomiast podniosłam tyłek i powoli zsunęłam majteczki kładąc je obok. Gdy on przyśpieszył, ja podwinęłam spódniczkę, i rozchylając w końcu nóżki pokazałam mu moją wygoloną szparkę i już bez namysłu sama zaczęłam się masturbować. Szybko zaczęłam pojękiwać, a chwilę później i on zaczał wydawać odgłosy. Nie myśląc zbyt wiele postanowiłam dać mu finał, i myśląc o tym chwyciłam oburącz moje bikini podciągnęłam je w górę uwalniając moje piersi. Lewą ręką delikatnie pieściłam swój sutek, prawą natomiast położyłam na języczku, po to by następnie wrócić do swojej cipki i wsunąć już dwa paluszki w głąb siebie. Ta czynność sprawiła że mój towarzysz zaczął głośniej jęczeć, a ja nie chciałam zostać w tyle i przyśpieszyłam do tego stopnia że doszłam po chwili widząc jak i ten pan wystrzelił strumień spermy prosto na ziemię przed siebie. Druga fala jego spermy wylądowała już na jego nodze, a trzecia spłynęła po jego kutasie, który po tej sytuacji kompletnie opadł. Gdy doszłam do Siebie, wstałam, poprawiłam spódniczkę , bikini, chwyciłam torebkę, bluzkę i książkę i wstałam. Majteczki wyraźnie i powoli chwyciłam do ręki która chwile wcześniej byłą w mojej szparce, i powoli podeszłam do pana który siedział naprzeciwko w bezruchu odpoczywając. Delikatnym ruchem nie dotykając go ani przez sekundę, położyłam moje majteczki na jego kutasa, po czym odwróciłam się i poszłam na umówione spotkanie na basen.
60%
15371
Dodał AgaG 19.01.2017 10:07
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
jacek795 Super opowiadanie; )
20.01.2017 23:11

Podobne opowiadania

Trójkąt bez kąta

ROZDZIAŁ PIERWSZY    Zawisłem na zgiętych nogach niespełna trzy metry nad ziemią, po zaznaczeniu na niewidocznej stronie szyny dla nadzorcy pani Izabeli dziewięćdziesiątego ósmego dnia mojego pobytu w ośrodku odnowy duchowej. Pozycja zwisu z szyny umożliwia wyprostowanie pleców, skute łańcuchami ręce w nadgarstkach, pozwalały na minimalny zakres niezbędnych ruchów w celu zachowania równowagi w czasie powłóczenia nogami zaopatrzonymi w podobne akcesoria. Dodatkowy metalowy... Przeczytaj więcej...

Impreza - wspomnienie 23

Panuje przeświadczenie że faceci idą na dyskotekę wyrwać i zaruchać. Wteyd pan taki jest zdobywcą i ogierem. Jednakże mało kto wie że my panie mamy większy udział w tej zabawie, tyle tlyko że wystarczy sprawić że to Pan myśłi że jest tym "zdobywcą" i wtedy można z takim zrobić praktycznie wszystko, a nawet dobrze się zabawić. Ludzie to ukrywają ale my kobiety mamy o wiele większe ptorzeby niż wy myślicie, i o wiele częściej same idziemy na żer do dyskotek w poszukiwaniu... Przeczytaj więcej...

Nowe Doświadczenia

A więc, tuż po świętach ojciec został wysłany na tygodniowy wyjazd szkoleniowy więc znowu zostaliśmy z mamą sami, dzień po wyjeździe ojca mama kupiła sobie nową bieliznę i buty na obcasie ubrała ją i spytała jak wygląda powiedziałem że wygląda super sexy i że tata się ucieszy ona powiedziała że to nie dla taty i spytała-Czy powiedział byś ojcu jakbym miała kochanka ?-Nie mamo, nie powiedział bym-To dobrze bo mamy wieczorem gościa Powiedziała i poszła przebrać się... Przeczytaj więcej...