Feministki, feminizm, i wszystko co z tym związane. Znacie to tak ?
Kto tego nie zna, ale jak za każdą sytuacją tak i tam nie jest tak kolorowo jak się wydaje. Zapewne spowoduję wzburzenie, a nawet wzbudzę złość w stosunku do mojej osoby ale mam to gdzies. Piszę tu i tyle. Jeśli chodzi o feminizm, i feministki swojego czasu mocno się na nim zawiodłam. Niektórzy z was prawdopodobnie już widzą i rozumieją sens bycia większości tych właśnie kobiet. Prawdą jest że w większości spraw, feminizm zaczyna się i kończy w biurze. Bo o co walczą te kobiety ? O pieniądze, pozycję dyrektora i nic poza tym. Feminizm nigdy nie dotarł do łopaty, na kopalnię czy budowę. Czy ktoś widział kiedyś kobietę pracującą na budowie i budującą dom ? na dole w kopalni ? Gdzie jest owy feminizm w takich chwilach ? Daleko... Próbowałam i budować, i wiem że noszenie cegieł jest trudne jak i budowanie z nich, ale nie jest niemożliwe. Więc gdzie są te fmeinistkiw alczące tak mocno o równouprawnienie ?
Historia ta działa się jakiś czas temu. Okazało się że moja siostra z jakiegoś powodu stała się zagorzałą feministką biorącą czynny udział w protestach, spotkaniach i pikietach. Młodsza ode mnie wtedy miała ledwo 20 lat i łątwo było jej namącić w głowie, więc Alicja bardzo czynnie pikietowała, aż pewnego dnia przyszedł czas na wyjazd. Wróciła z wyrokiem i pracami społecznymi. Po kolejnym wyjeździe wróciła z karą grzywny i groźbą wyroku w zawieszeniu ( prawnicy czynią cuda, wierzcie mi :D ). Tak więc gdy nastał czas trzeciego wyjazdu postanowiłam jechać z nią. Wyjazd miał trwać trzy dni. Pierwszego dnia ogarnięcie się i zorganizowanie, drugiego dnia przygotowanie, i trzeciego dnia sam strajk. Zakłądaliśmy możliwośc wydłużenia do pięciu dni .
Pierwszego dnia dotarłyśmy do hotelu i Ala przedstawiła mnie po kolei większości dziewczynom, w tym parce któa była przewodniczącymi owej grupy. Pierwsza z nich Gosia, wysoka, z piegami, długim rudym warkoczem, szczupłą talią oraz średnimi piersiami. Miała na sobie dość luźne ciuchy tak jak jej koleżanka Krysia, któa była podobnego wzrostu, ale bardziej okrągłą i z większymi piersiami. Dodatkowo krótko ścięte, bo do ramion brązowe włosy. Od pierwszego dnia widziałam w nich charyzmę jaką ma niewielu. Reszta dziewczyn także była interesująca, ale Gosia i Krysia był inne. Około trzydzieści kilka lat, i ogromne doświadczeni.
- Więc jesteś siostrą Ali ? Dlaczego dopiero teraz do nas przybyłaś ? - spytała Gosia
- Bo Ali grożą zawiasy i musze ją pilnować.
- Poważna sprawa. - odpowiedziała Krysia, po czym Gosia dodała
- To moja wina, przepraszam, ostatnio sprawy wymykały się spod kontroli.
We czwórkę siedziałyśmy w pokoju w hotelu przy winie do późna rozmawiając. Wtedy poznałam ich punkt widzenia, i jeszcze wtedy myślałam że jest właściwy a one inne. Ala dośc szybko odpłynęła, Krysia także. O północy postanowiłąm iść pod prysznic i spać. Wtedy stało się coś wyjątkowego. Będąc pod prysznicem poczułam na swoich biodrach dłonie. Gosia stanęła za mną i bez słowa zaczeła mnie dotykać i całować po szyi. Równocześnie jej dłonie powędrowały do moich piersi, a po chwili już między nogi. Odwróciłam się i sama zaczełam ją pieścić, po to by po chwili rzucić ją na kolana i delektować się przyjemną minetką. Gdy skończyła przeniosłyśmy się na łóżko. Całowałysmy się bez opamiętania ani chwili przerwy. Gdy w koncu dotarła przerwa, Gosia odwróciła się i ponownie zaczęłyśmy się pieścić i bawić. Jakiś czas później Gosia wstała i pociągnęła mnie do swojego pokoju mówiąc że ma niespodziankę. Wyszła z pokoju a gdy wróciła, weszły za nią trzy dziewczyny któe już po chwili był nagie i na jej polecenie dały mi niezrównaną rozkosz, szkoda tlyko że dopiero pof akcie zobaczyłam że ona je wykorzystała a później i mnie.
Kolejnego dnia spałam do późna i wieczorem Gosia znowu przyszła dając mi ogromną rozkosz, i informując że wszystko jest gotowe oraz przygotowane, wystarczy że pomogę jej wszystkich porpowadzić.
Tym sposobem trzeciego dnia zaczełysmy strajk przed jakimś budynkiem gdzieś w polsce (pozostawię to tajemnicą bo może tak będzie lepiej). Strajk początkowo był kiepski, wbrew pozorom dziewcyzny nie umiały się zorganizować, mimo tego co robiłyśmy razem z Alą, Gosią, Krysią i jeszcze kilkoma dziewczynami któe pomagały organizować cały bajzel.
Czwartego dnia rozbiłyśmy obóz tuż obok. Kilka namiotów, mała polowa kuchnia, ale dalej nie dawało to wiele, wtedy idąc śladem dziewczyn z gazet.Napisałam na sobie jeden z postulatów, i w czapce, ale bez górnej cześci stanęłam na czele, Gosia szybko zrobiła to samo, Krysia po kilku godzinach także. Dopiero wtedy coś zaczeło się dziać.
Piątego dnia, już od rana byłam topless, i nie byłam jedyną taką, ale nie szukałam problemów więc uważałam zwłąszcza na Alicję. Około południa wróciłyśmy do namiotu coś zjeśc i wtedy wydało się. Byłysmy świadkami pewnej rozmowy między Gosią a Krysią.
- Gosia słuchaj. Jeszcze dzień dwa i po sprawie.
- To za mało, chcę więcej.
- Zgłupiałaś ? Obie mamy wyrok na karku a lepszej oferty nie będzie.
- Uspokój się, będzie. To że świecimy cyckami dużo zmienia. Dzisiaj zaproponowali po dwadzieścia tysięcy za zakonczenie tego cyrku.
- Bierzmy kasę i kończmy skarbie...
- To za mało! Wiem że dadzą więcej, jak ostatnio.
- Pamiętasz co Ci Aga powiedziała ? Że musi pilnować siostry bo ostatnio przesadziłaś.
- Ale ostatnio zapłącili więcej dzięki temu.
- Prawie zniszczyłyśmy Alicji przyszłość. Gdyby dostała wyrok to co ?
- Interesuje Cię to ? Pamiętaj że jestesmy tu tylko dla kasy a te kretynki itak nic nie wiedzą.
- Mimo wszystko musimy skonczyć, już mamy pieniądze...
- Przestań zrzędzić. Mam pomysł ale musisz mi pomóc.
- Nie wiem czy powinyśmy
- Zdurniałaś ? straż poząrna jest neidaleko, nic się nie stanie jeśli podpalimy śmietniki, albo drzwi
- To nei ejst dobry pomysł.
- Zrozum że jak to zrobimy to dadzą tyle ile ostatnio. Kolejne trzydzieści tysięcy dla każdej, albo anwet więcej.
- Ale te dziewczyny, coś może się stać.
- Trudno. Nie brak tutaj bezmózgich amrionetek, tylko musimy uważać na wszystkich których osobiście znamy i pomagały nam w organizacji bo z nimi się nie uda. Znajdź jakąś świeżą krew i do roboty.
- Dobra, ale ostatni raz.
- dobra
- ale tym razem na pewno... Obiecaj
- Obiecuję.
Widząc tą scenę, zobaczyłam że Ala to nagrała, i zrozumiałam co tu się stało, i fakt że Ala wplątała się w intrygę. Wieśc rozeszłą się błskawicznie, zwłąszcza że nagranie zostało puszczone rzutnikiem na telebimie.
Od tego dnia sprawy poszły szybko,w ręcz lawinowo. Okazało się że one wabił młode dziewczyny i wyrkozystywały do wzniecania fal prostestów feministycznych. żeby je uciszyć dostawały kasę i wszystko gasło. Sąd orzekł że Alicja jest ostatecznie ofiarą, i anulowano jej wszystkie wyroki, choć dostała nauczkę.
Moją nagrodą była posłuszna niewolnica Alicja, ale to innym razem :)
24.04.2017 14:29