Opowiadania erotyczne :: Galeria

Historia wydarzyła się kilkana dni temu. Jest dosyć nieprawdopodobna, lecz jest w 100 % prawdziwa :).

Dosyć wcześnie rano, w drodze do pracy zajechałem do jednej z galerii po szybkie zakupy. Wjechałem motocyklem na kryty parking i powoli jechałem w kierunku mojego ulubionego miejsca. Gdy minąłem zabudowany zakręt zauważyłem dziwnie zachowującą się parę. Stali w milczeniu z założonymi rękami i patrzyli na mnie jakby czekali aż przejadę. Ona ubrana w elegancki ciemny płaszczyk i buty na obcasie, co prawda ranek był chłodny, ale ten płaszczyk mi nie pasował. Odprowadzili mnie wzrokiem, zostawiłem motocykl w zaułku niedaleko wejścia i wszedłem do galerii. Po kilku krokach zawróciłem i ostrożnie poszedłem w na parking,dyskretnie wyjrzałem zza rogu i zobaczyłem jak para idzie w kierunku motoru.

...co Wy kurwa kombinujecie?

Po chwili kobieta podeszli do niego, facet coś powiedział i wyciągnął smartfona, a ona usiadła na motocyklu jednocześnie rozpinając płaszcz, pod którym jak się pewnie domyślacie nie miała nic. On robił foty a ona wyginała się eksponując to piersi to pupę.

Po chwili zrzuciła płaszczyk i została tylko w samych pończochach i szpilkach. Fajnie było patrzeć na nią, szczupła, zgrabna, niewysoka, farbowana na rudo, z ładnymi sterczącymi piersiami. Na oko ok trzydziestki. Misiowaty brunet z brzuszkiem w starych luźnych jeansach niezbyt do niej pasował.

Kiedy zaczęli patrzeć w telefon i oglądać fotki, spokojnie wyszedłem z ukrycia i podszedłem do nich. Kiedy mnie zobaczyli ona zaczęła się ubierać, jednak nie była zbyt skrępowana.

- To mój motocykl, czy mogę w czymś pomóc?

- Przepraszam, chcieliśmy tylko zrobić kilka zdjęć... odpowiedział facet

- Może warto było zapytać?

- Jeszcze raz przepraszamy, dorzuciła laska, już spadamy.

- Dobra, spoko, jak chcecie to zróbcie sobie jeszcze kilka, ale pod warunkiem, że moge popatrzeć, powiedziałem z lekkim uśmiechem do rudej.

Popatrzyli na siebie oboje i po chwili on kiwną głową,

-OK, powiedział, ale zapozuj z nią, w kurtce i kasku.

Po chwili siedziałem na moto a po mnie i po nim wiła się naga laska :) Bardzo mi się to podobało, my pozowaliśmy a on nas ustawiał. Trwało to może 2-3 minuty. W końcu ona zapytała czy chcę żeby go wzięła, od dawna widziała że mi stoi, kiwnąłem głową i stanęliśmy miedzy motocyklem a ścianą. Ona kucnęła, rozpięła mi rozporek i wzięła kutasa do ust. W tym czasie jej facet zrobił kilka fot i na koniec powiedział, ze chce filmik z finałem na buzi i piersiach. Jak dobrze poszukacie to fotki są na zbiorniku :)

80%
15379
Dodał patrycjusz 04.09.2017 11:37
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
AgaG Gdzie konkretnie na tymz biorniku je znajdę ^^ ?
11.09.2017 00:01
SZCZUpak27 Super Miłe Zakupy w Galerii - GRATULACJE
04.09.2017 12:49

Podobne opowiadania

Emil cz.2

Kilka dni później przyszła ze szkoły i mówi: -Mam koleżankę a właściwie przyjaciółkę która jest dziewicą i nie tylko chce ją stracić ale też przeżyć przy tym coś wyjątkowego. Pomyślałam że ty się do tego nadajesz i mógłbyś to zrobić dobrze. Miło to połechtało moją męska próżność i powiedziałem OK, jeśli nie masz nic przeciw. Uważam że sobota to będzie dobry dzień bo nie pracuję a wy nie idziecie do szkoły więc wpadnijcie może o 16. Przyszła sobota... Przeczytaj więcej...

Seks (bez) ogródek

Jestem kobietą, która lubi eksperymentować. Ogółem robię robić dużo różnych rzeczy i nienawidzę być ograniczona. Do rzeczy, które lubię najbardziej należy między innymi mój ogródek. Jest to co prawda maleńki kawałek ziemi, z małą altanką i rabatkami zajmującymi większość miejsca, jednak uwielbiałam spędzać czas, wylegując się na kocu czy grzebiąc w ziemi. Wykorzystywałam każdą sposobność, by przy okazji trochę się opalić, co w przypadku mojej bladej karnacji... Przeczytaj więcej...

Sąsiadka

W chwili zaistniałej sytuacji miałem 18 lat. Jak co wieczór sąsiadka Katarzyna mieszkająca na 4 piętrze wracając z pracy w godzinach wieczornych stanęła pod drzwiami mojego mieszkania ( mieszkam na 2 piętrze ) i chciała zagadać do mojej mamy. W sumie to od ponad 10 lat wyglądało to właśnie tak, a to raz nie było Matki a innym razem coś podać , jakieś należności itd. a w większości przypadków po prostu stały i nawijały przy otwartych drzwiach. Tak i było tym razem, otworzyłem... Przeczytaj więcej...