Opowiadania erotyczne :: Dziwka zeszmacona w lesie

W końcu urlop!! Pomyślałem kiedy wjechałem do Świecka i uśmiechnąłem się szeroko sam do siebie w oddali zobaczyłem szyld kantoru 24/h więc od razu się zatrzymałem i wymieniłem 500e , no to teraz przydałoby się zaliczyć jakąś polską , przydrożną kurwę , pomyślałem odpalając auto. Na szczęście nie musiałem długo szukać , ledwo co wyjechałem ze Świecka i przy zjeździe do lasu stała ona ; rasowa blondyna około 35ciu lat , ubrana w króciutką minie , białe siatkowane pończoszki , kurewsko różowe i sexowne szpilki oraz bardzo ciasną bluzeczkę z dużym dekoltem , poczułem , że kutas momentalnie mi stwardniał więc zatrzymałem się koło niej , otworzyłem szybę - Cześć kocico , co tu tak sama stoisz w pracy Jesteś??? - ZZapytałem , lustrując sukę wzrokiem od dołu do góry.

- Tak , stoję tu sobie i czekam na jakiegoś rozrywkowego faceta - rzekła z lubieżnym uśmiechem

- A jakie masz stawki co??

- 50 lodzik w gumie , 70 sexik w gu,meczce i za 100 masz komplet - Rzuciła mechanicznie

Od razu wyjąłem 100 i jej podałem - Wsiadaj mała , Masz tu jakieś ciche miejsce??

- Tak , mam. Wjedź tam głębiej w las - Wsiadła i od razu zaczęła masować mi kutasa przez spodnie.

Wrzuciłem bieg i zaparkowałem we wskazanym miejscu , dziwka od razu swyjęła z torebki kondona i zaczęła rozpinać rozporek

- Poczekaj chwile suczko - Krzyknąłem władczo i otworzyłem portfel z którego wyjąłem 400 zł

- Chcę Cię na dłużej , dam Ci jeszcze dodatkowe 4 stówy ale w zamian porządnie obciągniesz mi kutasa bez gumy ze spustem w usta , Pozwolisz mi Cię wyzywać , szarpać za kudły , policzkować , dasz mi się zerżnąć w dupę i będziesz dławić się moim kutasem , co ty na to?? - Spytałem machając jej kasą przed nosem. Widząc blask w jej oczach kiedy patrzała na kasę od razu wiedziałem , że suka jest już moja...w końcu kupiłem sobie zabawkę , do zaspokojenia mojego kutasa pomyślałem.

Wzięła kasę - A to nie lepiej do hotelu jechać i tam się dłużej zabawić??

- ZAMKNIJ PYSK KURWO I WYSIADAJ SUKO Z AUTA!!! - Krzyknąłem po czym chwyciłem ją 1ną ręką za włosy i przyciągnąłem do siebie , naplułem jej na twarz i drżacym z podniecenia głosem powiedziałem - Chcę cię kurwo wziąć tu w tym lesie i pamiętaj szmato , że masz być grzeczną , małą kurwą!!!! I ździro nie chcę czuć zębów na kutasie!!!!! WYSIADAJ SZMATO!!!!

Wysiadłem z auta i podszedłem do suki - KLĘKAJ KURWO!! - Stanąłem nad nią i wyjąłem twardego kutasa ze spodni , znowu naplułem jej na pysk i kutasem rozsmarowałem ślinę po jej pysku , spoliczkowałem ją - TERAZ KURTWO SZEROKO PYSK OTWÓRZ!! - Krzycząc , złapałem ją obiema rękoma za głowę i ostro wbiłem kutasa w jej gardło aż po same jaja , trzymając fiuta w gardle kurwy 1ną ręką zatkałem jej nos - OOOO TAAAAK SZMATO , DŁAW SIĘ TYM CHUJEM SUKO!!!! ( Zobaczę ile osób to przeczyta i dopiszę 2ugą część )
60%
41817
Dodał samwinchester500 24.05.2018 07:21
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
ulegly1975 zajebiste opowiadanie ale za krótkie ! ja żonaty cwel
02.06.2018 13:32

Podobne opowiadania

Napalona mężatka zerżnięta przez młodego chłopaka ...

Pewnego sierpniowego wieczoru mniej więcej dwa lata temu mąż po powrocie do domu powiedział, ze jego klient (mąż jest adwokatem) organizuje duże przyjęcie w swojej posiadłości na mazurach i że zaprasza nas również. Ten klient wprawdzie był mocno powiązany w mafią, ale miał także znajomości w kręgach finansów i dziennikarstwa, więc spotkanie zapowiadało się ciekawie. Przed wyjazdem mąż zażartował, że w nowym miejscu będzie chciał się ze mną długo kochać, tak więc... Przeczytaj więcej...

Wyjazd do Patrycji cz.1

Pewnego piątkowego poranka pojechałem do znajomej poznanej w internecie. Dojechałem koło 16. Wcześniej dużo pisaliśmy i wiemy o sobie praktycznie wszystko na tematy seksu. Tak więc gdy zajechałem już do jej miasta Patrycja czekała na mnie przy pewnej restauracji. Przywitaliśmy się i weszliśmy do środka na kawe. Po krótkiej rozmowie Pati poszła do łazienki, a ja dostałem mms ze zdjęciem jej cipki, a po chwili zdjęcie jej dupki. Pati wróciła do mnie i powiedziała: -wzięła... Przeczytaj więcej...

Park, sukienka i Kanada - wspomnienie 10

Jak już wspominałam Od zawsze uwielbiałam parki. Możliwe że moimi przodkami były wiedźmy bo park jak i las od zawsze były mi bardzo bliskie ale kto to wie. Jeśłi w końcu upoluję Deloriana to sprawdzę ^ Tym razem sama chciałam wrażeń, a że było gorące lato postanowiłam zaszaleć. Założyłam sukienkę na ramiączkach która kończyła się kilka cm za pośladkami, luźna, zwiewna, cienka, teoretycznie wymagająca stanika któego nie miałam i już po chwili podniecenie wzięło... Przeczytaj więcej...