Opowiadanie w 100% prawdziwe, które zdarzyło się jakiś rok temu. Poznaliśmy się na jednym z portali erotycznych. Ja wysoki (192cm) 28 latek, oni dojrzala para Krysia 54 lata i Zbyszek 58. Jako, że mieszkaliśmy dość daleko od siebie (400km) musieliśmy poczekać trochę na spotkanie, ale w końcu jakoś się udało poukładać terminy.
Wsiadłem w samochód i pojechałem do nich do domu, gdyż mieli dom na przedmieściach Krakowa. W drodze obmyslałem różne scenariusze, które mogą się wydarzyć, nachodziło mnie coraz większe podniecenie i porządanie, gdyż Krysia była spełnieniem moich marzeń - dojrzała, puszysta kobieta, niewydepilowana z ogromną ochotą na seks, natomiast Zbyszek to jak się wydawało ustatkowany Pan przed 60 który lubił patrzeć jak młody facet pieprzy jego żonę. Im bliżej byłem miejsca spotkania tym więcej myśli kołatało mi się w głowie, i podniecenie coraz bardziej się potęgowało. Penis co chwila sterczał mi w spodniach na samą myśl o spotkaniu. W końcu po kilku ładnych godzinach dojechałem na miejsce bez większych przygód po drodze, zgodnie z umową zadzwoniłem do Zbyszka żeby po mnie wyszedł przed dom. Krótko po telefonie pojawił się Zbyszek otworzył bramę i wjechałem na posesję, zabrałem ze sobą swój bagaż i ruszylismy razem do domu.
Zbyszek wyglądał dokładnie tak jak na fotkach, ale był trochę speszony tak jak i ja ale to normalne przy pierwszym spotkaniu. Weszlismy do domu i praktycznie w drzwiach przywitała nas Krysia, ubrana była normalnie "po domowemu" jakaś koszulka, stanik i spodnie dresowe. Zaprosili mnie dalej, rozebrałem się zostawiłem bagaż w przedpokoju i ruszyłem za nimi. Krysia zaprosiła mnie do jadalni gdzie czekał już na mnie gorący obiad, bo jak stwierdziła że po tak długiej podróży muszę się dobrze najeść. Siedzieliśmy razem przy stole i rozmawialiśmy o pierdołach, wszyscy byliśmy speszeni, mnie peszylo to, że przejechałem tyle kilometrów do zupełnie obcych ludzi, z którymi będę uprawiał seks a ich to że nie wiedzą czego mogą się po mnie spodziewać.
Po obiedzie usiedliśmy na kanapie przed telewizorem, Zbyszek przyniósł 0,5l wódki dla nas i dla Krysi butelkę wina tak dla relaksu. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o swoich pragnieniach i tym co każde z nas chciało by zrobić w życiu. Po kilku kieliszkach rozmowa zrobiła się coraz bardziej otwarta, Zbyszek włączył film erotyczny o dokładnie takich samych fantazjach jak nasze.
Pomimo zmęczenia podróżą i paroma kieliszkami wódki mój kutas był mocno wyprężony w spodniach co skrzętnie zauważyła Krysia, usiadła obok mnie i zaczęła delikatnie masować mi go przez spodnie, w ogóle na mnie nie patrząc i dalej rozmawiając jak gdyby nigdy nic, ja myślałem, że oszaleję, gdyż od początku jak ją zobaczyłem to wiedziałem, że jest to kobieta moich marzeń. Zbyszek siedział na przeciwko nas i co chwile zerkał to na nas to na telewizor widać było, że jego kutas też ledwo mieści się w spodniach. Po kilku minutach takiej zabawy objąłem Krysię i mocno przysunąłem do siebie i zaczeliśmy się namiętnie całować, dotykałem jej piersi, które były ogromne, dotykałem jej brzucha, przesuwałem się po udach raz wyżej raz niżej, dotykałem przez spodnie jej cipki.
Krysia zrobiła się cała gorąca zaczęła sapać, jej policzki nabrały czerwonego koloru, nie mogłem oderwać od niej i wzroku i rąk. Szybkim ruchem usiadła mi okrakiem na kolanach, zdjęła bluzkę w którą była ubrana a ja rozpiąłem jej stanik. Moim oczom ukazały się ogromne piersi, z wielkimi sterczącymi brązowymi sutkami, gdzie nie gdzie przy sutku było widać włosek. Strasznie mnie podnieciła myślałem, że zaraz eksploduję. Zaczeliśmy się ostro całować, nasze języki raz po raz zwijały się w namiętnym uścisku. Czułem jej zapach była strasznie podniecona, zdjęła mi koszulkę i zaczeła ściskać mi sutki palcami, wpijała się w moje usta. Całkowicie zapomniałem o Zbyszku i o tym że on na to wszystko patrzy. Nagle zeszła ze mnie, spojrzałem na drugą kanapę a tam Zbyszek rozebrany siedział i robił sobie dobrze patrząc na nas.
Krysia złapała mnie za rękę i lekko pociągnęła żebym wstał, zaczeła mnie prowadzić na górę, gdy wchodziliśmy po schodach nie mogłem się napatrzeć na jej duży kształtny tyłek, widać było też mokrą plamę w okolicach jej krocza, widać że była równie podniecona jak ja, za nami ruszył Zbyszek. Wtedy już wiedziałem, że dla Tej kobiety jestem w stanie zrobić wszystko czego tylko zapragnie. Weszliśmy do łazienki, była bardzo duża, miała wielką kabinę prysznicową. Krysia stanęła do mnie przodem i zdjęła swoje spodnie razem z majtkami, moim oczom ukazala się pięknie owłosiona cipka, w 100% naturalna prawdziwie kobieca, włoski były już mokre od soczków z cipki i wyglądały bosko. Wytedy kucnęła przede mną i rozpieła mi spodnie i rozporek zdejmując spodnie razem z majtkami. Mój kutas był sztywny, tak jak jeszcze nigdy dotąd. Wtedy Krysia powiedziała że wchodzimy pod prysznic a ona mnie umyje i odpręży po podróży. Na to wszystko milcząco patrzył Zbyszek, jego kutas też wyprężony, ale nic tylko patrzył na rozwój sytuacji.
Weszliśmy razem pod prysznic, Krysia zaczęła namydlać moje podniecone ciało, jej dotyk przyprawiał mnie od dreszcze, ja też zacząłem ją namydlać i pieścić. Okrężnymi ruchami namydlałem jej piersi, szczypiąc za sterczące sutki, mydliłem jej brzuch, a gdy dotarłem do cipki aż lekko drgnęła. Zacząłem pieścić jej cipkę ruszałem palcami po całej cipce, Krysia stanęła w większym rozkroku żebym miał lepsze dojście a ja pieściłem jej cipke, łechtaczkę, zamknęła oczy widać było, że strasznie jest podniecona, raz po raz dostawała dreszczy. Nagle odsunęła moją rękę i kucnęla przede mną i wzięła mojego wyprężonego kutasa do buzi, zaczęła go lizać, ssać, wyciągała i lizała główkę językiem, ręką ściskała jajka bo wiedziala z wcześniejszych rozmów że strasznie to lubię. Oparłem się o ścianę a ona robiła mi laskę coraz mocniej, coraz szybsze ruchy i coraz głębsze czasami aż się krztusiła i wtedy poczułem że dochodzę, widać ona też wiedziała że to już blisko jedną ręką zlapala mnie za jaja drugą za tyłek i mocno i głęboko wepchnęła sobie mojego kutasa do ust. Eksplodowałem, sperma lala się prosto do jego gardła a ona ściskała moje jaja jakby chciała wycisnąć z nich każdą kropelkę. Gdy już caly ładunek moich jąder znalazl się w jej ustach wstała i bez slowa wyszła z kabiny prysznicowej, wyszedlem za nią. Podeszła do Zbyszka, który sobie strzepał patrząc na naszą zabawę i spytała się bezceremonialnie czy mu się podobało, on odpowiedział, że tego właśnie pragnął. A to był dopiero początek naszych zabaw.
Po prysznicu we trójkę udaliśmy się do sypialni, gdzie było ogromne drewniane łóżko, mały stolik z dwoma fotelami i wielki telewizor, cała sypialnia była bardzo gustownie urządzona. Krysia mokra bo nie wytarła się po prysznicu padła na łóżko na plecy, jej wielkie piersi zafalowały, jej cipka wyglądała oszałamiająco, jej ciało było niesamowite idealne do pieszczenia. Wtedy zgięła nogi w kolanach i powiedziała, ja zrobilam Ci dobrze teraz twoja kolej, od razu ruszyłem w jej kierunku klęknąłem na kolana i zacząłem całować jej nogi, najpierw stopy, miała duże ale zarazem bardzo zadbane stopy, paznokcie pomalowane na ostry czerwony, potem całowałem jej łydki przechodziłem do góry, jej uda były piękne, duże, pulchne i od środka brązowe takie jak lubię najbardziej, zacząłem ją tam lizać całować pieścić. Wtedy złapała moją głowę i ostro zbliżyła do swojej cipki, była już mocno podniecona, z cipki wypływały soczki. Zacząłem ją ssać, całować lizać wkłądałem język coraz głębiej, to znowu wyciągałem i lizałem i ssałem jej łechtaczkę, cudowne uczucie czuć te włoski pod językiem. Zbyszek w tym czasie siedział na jednym z foteli na przeciwko nas i robił nam fotki. Krysia zaczęła się wić, jęczeć ja raz po raz wkładałem jej a palce do cipki a ustami zajmowałem się łechtaczką i wtedy to poczułem jej ciałem zaczeły targać dreszcze jęknęła, uda zaczęły się trząść w spazmach orgazmu a ja nie przestawałem dalej lizałem jej mokre od soczków cipsko.
Mój kutas już od dawna był gotowy do dalszej akcji, wstałem i mocno wszedłem w jej rozgrzaną do czerwonosci cipkę, znowu jęknęła, zacząłem ją mocno pieprzyć, moje jaja raz po raz uderzały w jej tyłek. Wtedy Zbyszek wstał stanął obok niej i wpakował jej swojego kutasa do ust i tak przez dłuższą chwilę pieprzylismy Krysię. Gdy poczułem że nieubłagalnie zbliża się koniec wyciągnąłem kutasa z jej cipki i znów pochyliłem się nad jej cipką zacząłem ją lizać, łechtaczka była duża bardzo nabrzmiała, ale tym razem palcami zacząłem pieścić jej kakaowe oczko. Najpierw delikatne okrężne ruchy na rozetce potem zacząłem wciskać palec coraz głębiej, gdy wszedł cały, lizałem jej cipkę a palcem ruszałem w dupce, zaczęła zaciskać pośladki i puszczać widać że jej się spodobało zacząłem wciskać drugi palec, żeby zrobić sobie miejsce dla mojego kutasa. Wtedy Krysia złapała się pod kolanami i mocno podciągnęła nogi do góry i jęknęła "Liż mi dupsko". Zacząłem jej lizać językiem dupkę, była cudowna cała pokryta soczkami z cipki. Doprowadzała mnie do wariacji, wstałem i wszedłem w nią jednym mocnym ruchem, jęknęła, krzyczeć nie mogła bo miała kutasa Zbyszka w ustach.
Zacząłem ją mocno pieprzyć w dupe, czułem na kutasie jak włoski na jej tyłku szorują mi po żołędzi strasznie mnie to podniecalo, wchodziłem w nią głęboko i łapczywie dobijając do samego końca. Wtedy usłyszałem jęknięcie Zbyszka, który doszedł w jej ustach. Ja trzymałem ją teraz za stopy i pieprzyłem w tyłek raz po raz liżąc podeszwy jej stóp, Krysia jęczała, krzyczała, widziałem jak trzyma Zbyszka za rękę. I wtedy ja zacząłem przyspieszać czując zbliżający się orgazm. I wtedy stało się coś czego się nie spodziewałem, Zbyszek wstał stanął za mną ja już czułem zbliżający się orgazm, a on zlapał mnie za jądra tak jak lubie i wtedy wytrysnąłem z głośnym krzykiem w sam środek jej dupy. Ruszałem się w niej jeszcze chwilę a Zbyszek miętosił moje jaja, na początku było to jakieś dziwne ale potem rozkosz wzięła górę.
Tak skończyła się pierwsza noc pobytu u Krakusów. ciąg dalszy nastąpi.
17.05.2019 07:30