Opowiadania erotyczne :: Przyjaciółka mamy

Zadzwoniła do mnie mama z pytaniem czy w środę mógłbym załatwić sobie wolne w pracy. Tak się złożyło, że miałem jeszcze trzy dni zaległego urlopu więc bez myślenia powiedziałem tak. Zaraz po tym powiedziała, że chciałaby abym zawiózł jej przyjaciółkę na sprawę rozwodową do Białegostoku. Zgodziłem się chociaż jechać 400km w jedną stronę nie było mi w smak. Sprawa była na trzynastą a jazdy obliczyłem z zapasem na około pięć godzin. Mamy przyjaciółka to czterdziestopięcioletnia szprycha. Ja trzydzieści na karku ale oko zawsze na niej zawieszałem. Pojechaliśmy w trasę. Była jakaś przybita chociaż mówiła, że jest szczęśliwa i będzie wolna. Dotarliśmy na miejsce. Mieliśmy już wysiadać kiedy zobaczyła przed sądem swojego jeszcze męża. Stał z jakąś młodą lalunią a ona z wściekłością zrobiła dwa zdjęcia i powiedziała żebym poczekał w restauracji w hotelu dwie ulice dalej. Ona poszła a ja odjechałem. Po dwóch godzinach zadzwoniła że ma jeszcze parę spraw do załatwienia i mam wziąć pokój w hotelu. Po osiemnastej zapukała do drzwi pokoju hotelowego. Otworzyłem a ona rozanielona rzuciła mi się na szyję. Wycałowała mnie i powiedziała że to ze szczęścia. Oskubała męża z wielkiej kasy i ma zamiar zaszaleć. Poszliśmy do restauracji na kolację a przy okazji zamówiła dobre wino. Cały dzień nic nie jadła a mała sałatka nie pomogła przy butelce wina. Była już dobrze wstawiona i bardzo wesoła dlatego poszliśmy do pokoju. Chciałem wracać do Torunia ale ona powiedziała że musi się wykąpać. Nie wiem czy to był przypadek czy ukartowany przez nią plan. Weszła do łazienki pod prysznic a ja włączyłem sobie telewizor. Po chwili usłyszałem krzyk. Bez wahania wbiegłem do łazienki a ona leżała nagusieńka pod prysznicem i się śmiała. Zamiast zakręcić wodę wszedłem do kabiny aby ją podnieść. Woda zmoczyła mnie całego a ona się śmiała. Wkurzony podniosłem ją z podłogi i wyniosłem z łazienki. Filigranowa figura, ciało nastolatki rzuciłem na łóżko.

-no ej cały mokry jesteś, musisz zdjąć ubranie. Usiadłem na łóżku i zacząłem zdejmować spodnie. Ona rozpinała mi koszulę stojąc nago przede mną.

-majty też masz mokre. Zanim pomyślałem ona już ssała mojego fiuta. Podniosłem ją i postawiłem na łóżku. Liznąłem języczkiem jej piersi a były jędrne i kształtne. Odchyliła mi głowę i zaczęła całować. Po chwili straciła równowagę i oboje padliśmy na łóżko. Paluszki zatopił w jej mokrej cipce aby ją podniecić mocniej bo ja już potrzebowałem zatopić w niej swojego ognistego fiuta.

-no wejdź we mnie. Wyszeptała a ja w nią wszedłem. Powoli i delikatnie raz po razie posuwałem ją a ona pojękiwała jak jakaś małolata.

- mocniej…. Głębiej… szeptała a ja spełniałem jej życzenia. Niczym robot wpadłem w trans i coraz mocniej i szybciej w rytm oklasków ją posuwałem. Sam nie wiem skąd miałem w sobie tyle energii, chociaż czułem odrętwienie w nogach dlatego wstałem na kolana i jedną ręką łapiąc ją w pół obróciłem ją rzucając na brzuch. Uniosłem jej tyłek wprost pod moją lufę.

-o tak rżnij mnie rżnij….. nabiłem ją na fiuta i waliłem jak w bęben a ona już nie tak cicho a wręcz głośno krzyczała z rozkoszy. Ten odgłos jarał mnie bardzo w myślach a może nawet to na głos wypowiadałem słowa „o tak suko, tak pizdo” Nagle nadszedł ten moment kiedy czułem finał ale rozkosz przyćmiła mi rozum. Miałem nieodpartą ochotę spuścić się jej cudowne cipie. Ona też to czuła i wyrwała mi się z rąk, które obejmowały jej biodra. Z jej cipki poleciał solidny strumień jej soczków wprost na mój brzuch. Zdążyłem złapać swojego fiuta w dłoń jak wypalił niczym karabin maszynowy pięcioma strumieniami spermy. Zalałem jej plecy i padłem na łóżko.

-tego mi było trzeba. Wspaniały jesteś.

-Ty też jesteś świetna. Mam nadzieję że to nie koniec.

-wiesz przez całe moje małżeństwo nie doświadczyłam takiego bzykanka jak z tobą.

Oboje poszliśmy pod prysznic i dalej się zabawialiśmy.

80%
27847
Dodał pasek2011 02.01.2020 09:08
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Wylewanie spermy 6- Monika i Honorata (oraz Teresa...

Wylewanie spermy 6- Monika i Honorata (oraz Teresa...
No i kolejna, tym razem Monika, początkowo miała być taka „Laska do obracania”. Grzeczna, lodzika zrobi, ale bez połyku, nogi rozłoży, czasami ospermię jej cycki, choć nie lubi, bo potem musi sie z tego wszystkiego umyć. Ma syna, więc na początku się człowiek trochę bał, że może być jakiś luz, ale okazuje się że parę lat po porodzie cipka jest na nowo ciasna i sprawna do różnych zabaw. Rozpędza sie po tym jak ze sobą zrywamy po paru latach. Ja się wyprowadziłem... Przeczytaj więcej...

ONE V

Mając pewne doświadczenie w postępowaniu z dziewczynami i młodymi kobietami, przy jego wdzięku osobistym, takcie i delikatności – Jan nie miał już żadnych problemów ze znalezieniem kochanki. Często z kolegami odwiedzał pewien internat, gdzie mieszkały pielęgniarki, niektóre już pracowały, inne jeszcze uczyły się w ramach Ochotniczych Hufców Pracy (OHP, była kiedyś taka organizacja, stwarzająca młodym ludziom możliwość kształcenia się, rozwoju i zarobku; wyjaśniam... Przeczytaj więcej...

Trening cz. 2

Pierwszy szok u kochanego męża pomógł Justynie wcisnąć mu bajeczkę o nowej pracy. Ulga jaką wtedy odczuła całkowicie zatarła wszelkie nawet niewielkie podejrzenia. W każdej innej sytuacji zapewne zadałaby sobie pytanie, dlaczego jej faceta nie dziwi wyuzdany ubiór lub ciągłe zakrywanie pośladków. Nie mówiąc już o tym, że po tak długiej przerwie na pewno coś by podejrzewał, gdyby mu nie dała. Kochali się czule i namiętnie...przy zgaszonym świetle. Chyba pierwszy raz w... Przeczytaj więcej...