Opowiadania erotyczne :: Brat 3 cdn

Gdy stanąłem przed drzwiami brata i zapukałem dość długo czekałem aż otworzy przywitaliśmy się zwykłym cześć powiedział mi, że szybko przyjechałem nie wiedział, że to już ja i musiał coś na siebie włożyć. na sobie miał czarne obcisłe leginsy jego fiut super się odznaczał strasznie mnie to podnieciło, jak wszedłem do jego pokoju zobaczyłem na pasku w komputerze miał jakiś film gejowski, ale nic nie mówiłem pomyślałem tylko że właśnie zwalił konia i mam szanse pierwszy go jebać. Jednak, gdy on wszedł do pokoju zaczęliśmy się całować i przytulać, gdy nasze fiuty zaczęły nam gnieść się mój w spodniach a jego w czarnych błyszczących leginsach on przerwał podszedł do komputera i uruchomił z paska gay wresling zapytał mnie czy chcę się tak pobawić.) Oczywiście że się zgodziłem, ale stwierdził, że też muszę założyć leginsy. Powiedziałem, że nie mam czy on jakieś ma? Odpowiedział, że chyba ma wyjął ze swojej szafy nowe niebieskie leginsy i powiedział żebym założył zapytałem czy na majtki odpowiedział, że on jest bez majtek co było widać na jego leginsach odznaczała się każda żyłka jego kutasa. założyłem je były trochę ciasne, ale bardzo nas podniecały chciałem się już na niego rzucić, ale on stwierdził, że musimy ustalić reguły. Ustaliliśmy, że wygrywa ten który rozłoży na łopatki przeciwnika i będzie mu worem i kutasem jeździł po oczach nosie i ustach. Ten pierwszy rucha. Przegrywa ten który w czasie walki się spuści. Trochę było to nie sprawiedliwe moim zdaniem mój brat niedawno zwalił sobie konia ja nie spuszczałem się od wczoraj jednak cały czas miałem nadzieje, że wygram i będę mógł pierwszy wykorzystać dupsko brata, żeby sobie spuścić. Zdjęliśmy materac z rodziców łóżka położyliśmy na podłodze klęknęliśmy naprzeciwko siebie w obcisłych leginsach brat spojrzał na moją fujarę moja pała była twarda i od razu chciała zaliczyć jebanko. Fiut Jacka wyglądał na niezbyt gotowego na rżnięcie. I się zaczęło.

Część 7

Zaczęliśmy walkę od ściskania się na kolanach i próbowaliśmy się przewrócić w końcu przewróciliśmy się padliśmy na materac obok siebie brat obrócił się na brzuch złapałem go za szyję i próbowałem obrócić go na plecy, Po chwili naprężana ciała przy tym i kutasa zaczął mi się jeszcze bardziej naprężać udało mi się obrócić brata na plecy ale do rozłożenia go na łopatki bym mógł wygrać i w końcu zasadzić mu bolca w tą jego piękną jędrną dupę której idealnie widziałem rów odznaczał się cudownie w leginsach było jeszcze daleko. Moja jedna noga była pomiędzy jego nogami starał się zdjąć ją z siebie, ale ja wyczułem na swojej nodze jego kutasa już nie był taki miękki ani wiotki, że jest tak samo jak i mój w pełnym wzwodzie i nie wiele nam brakuje, żeby wytrysnąć. Szybko zacząłem poruszać nogą w górę i dół po jego pale lecz on się wywinął i nie miałem już szans trzeć nogą o jego fiuta ale byłem na górze leżałem na nim trzymaliśmy się za szyje moje usta były blisko jego ust miałem ochotę go pocałować on to wyczuł i gdy tylko nasze usta się do siebie zbliżyły wykorzystał to zrzucił mnie z siebie położył on mnie na plecy nogi zarzucił pomiędzy moje nogi tak że teraz on miał nogę na moim kutasie ruszył nią po moim fiucie kilka razy byłem bliski orgazmu ale przerwał bo i on ocierał kutasa o mnie i ja czułem że zaraz tryśnie obydwoje się uspokoiliśmy chwile tak poleżeliśmy obojgu nam podobała się ta gra wstępna przed pierdoleniem się. Po chwili bezruchu by nam obojgu ciśnienie opadło zaczęliśmy znowu walkę tym razem on był na mnie siedział mi na kutasie widziałem jak jego pała rośnie w oczach już był spory namiot z leginsów starał się mnie rozłożyć na łopatki, ale chyba bał się nachylić bardziej by nie dotkną do mojego ciała i nie wystrzelił swoją spermą w leginsy. Starałem się nogi zadrzeć na jego głowę, gdy je zakładałem mu na głowę odwracał się w stronę moich nóg i widziałem, że się zaciąga moim zapachem. Udało mi się go przewrócić nogami z siebie do tyłu po kilku próbach udało mi się przewróciłem go na plecy znalazłem się swoim kutasem przy odznaczającym się w leginsach jego rowie. Jacek zaczął się tak kręcić by mój kutas trafił w szparę w leginsach na wprost jego kakaowego oczka. Mój fiut już był tak sztywny, że zacząłem nacierać na jego dupę i ocierać swoim namiotem na jego szparkę. Jacek widząc, że nie wytrzymam i że wygraną ma w kieszeni jeszcze bardziej rozsunął nogi ja położyłem się na niego i przez leginsy ocierałem się swoim kutasem o jego kutasa czułem, że jego pała jest napęczniała niczym moja w pewnym monecie założył swoje nogi na moje plecach i nadawał nam rytm to trwało chwile, gdy razem padliśmy leginsy i moje, i jego były całe mokre od spermy. I pytanie kto wygrał?
40%
9743
Dodał guma35 03.04.2020 08:23
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Ojciec - kierowca TIRa

Z ojcem nigdy nie miałem bliskich relacji – gdy tylko zdałem maturę, wyprowadziłem się z domu na studia. Tata był kierowcą tira, bywał w domu niezwykle rzadko. Nigdy specjalnie nie interesowałem się tym, jak wygląda jego życie, nie wiedziałem jednak, że za jakiś czas moje będzie praktycznie takie samo. Po obronie tytułu inżyniera zacząłem szukać pracy – jak się pewnie domyślacie, z marnym skutkiem. Wtedy mój ojciec zaproponował mi pomoc – zapłaci mi za... Przeczytaj więcej...

Cudowny poranek

Ciężko było mi zasnąć tej nocy, perspektywa spotkania w dzień Kuby bardzo mnie pobudziła. Matka rano miała jechać na prawie cały dzień do siostry bawić dzieciaka, więc nie mogłem tego nie wykorzystać. Obudziłem się około 8.30 matki już nie było w domu, na stole była kartka, że gołąbki mam w lodówce. Odchylając kołdrę przyjrzałem się dużemu namiocikowi, który był na mojej pidżamce. Zadowolony udałem się do łazienki, aby wsiąść prysznic i się wysikać. Potem... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 16 - Nad kanałami

Nie bawmy się w chronologię. - Marcinku, jedziemy na zakupy. - Tadeusz przywiózł wczoraj zamówienie z Makro. - Nie kochanie, nie Makro. Tobie chcę coś kupić. O ile moja mina wyrażała bezbrzeżne zdziwienie miny dziewczyn zdradzały, że los rzucił je na sam środek Oceanu Zdumienia. Garderobę pani Ewa odwiedzała raczej w celu wyrażenia dezaprobaty dla panującego w niej bałaganu a wizyty kończyły się nakazem doprowadzenia naszej norki do porządku z nakazem natychmiastowej wykonywalności... Przeczytaj więcej...