Opowiadania erotyczne :: Przygoda z wujem w barze ciąg dalszy

Spacer na świeżym powietrzu otrzeźwił nieco wuja. Mniej więcej w połowie drogi do domu wujo stwierdził:

-ma nie dosyt, chce coś jeszcze dziś wyjebać

-żonę wujo wyjebie, ale pojedzie na ręcznym - stwierdziłem odpalając szluga

- żona to jest jak kłoda, na misjonarza to ja panienki w szkole jebałem a ja to bym chciał tak jak ciebie, a na ręcznym to ostateczność

- to może to burdelu, to w sumie nie daleko

- szkoda mi kasy jak mam ciebie, rozbieraj się

- gdzie się chce wuju pierdolić tu na ulicy

- chodź w krzaki

Po chwili znaleźliśmy w krzakach. Wujo wyjął chuja z rozporka, ściągnął mi spodnie i kazał mi się wypiąć po chwili jak to ma w zwyczaju wjebał mi chuja w dupe nawet dobrze go nie nawilżając, co sprawiło, że krzyknąłem tak, że pobudziłem wszystkie psy w okolicy

- cicho, bo ktoś nas zauważy

Wujo posuwał mnie szybko i sprawnie widać było, że jeszcze się nie wyżył. Zdziwiony byłem, że po takiej dawce piwa daje rade. Po kilku minutach doszedł w mojej dupie, ja natomiast spuściłem się na drzewo, o które byłem oparty.

Po wszystkim siedząc na przydrożnym rowie wypiliśmy piwo, które wujo wziął sobie z baru na porannego kaca i zajaraliśmy szluga.

- i jak teraz już wujo w pełni zadowolony

- będę jak mnie do chaty odprowadzisz

- spoko

Odprowadziłem wuja pod same drzwi i sam z obolałą dupą pełen wrażeń wróciłem do chaty przekonany ze to jeszcze nie koniec i jak zwykle się nie myliłem
60%
8049
Dodał artur2500 18.04.2020 15:37
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Wujek z bratankiem

Opowiadanie jest całkowicie fikcyjne, w porównaniu z poprzednimi moimi opowiadaniami, te jest nieco łagodniejsze. Zapraszam do czytania :) Był ciepły lipcowy weekend. Wybraliśmy się z rodzicami nad jezioro, z początku nie chciałem jechać, miałem już plany ze swoją dziewczyną, ale dałem się namówić po tym jak ojciec postawił mi ultimatum - albo weekend z rodziną, albo szlaban na wizyty u dziewczyny do końca wakacji. Byłem wtedy w wieku gimnazjalnym, z Anią poznaliśmy się... Przeczytaj więcej...

Mów mi Panie

Pukanie do drzwi wyrwalo Michala z objec laptopa. Ruszyl leniwie do drzwi, poprawiajac luzny t-shirt. Puk! Puk! Ponagla niezapowieziany gosc. Otwrte drzwi ukazuja mlodego, w miare wysokiego i umiesnionego mezczyzne. Luzne szare, dresowe spodnie i dopasowana koszulka podkreslaja meskie walory przybysza. -Siema mlody, zastalem moze Marka? - pyta nieznajomy, prezentujac rzad bialych zebow. -eee. Nie ma go. Jest w Krakowie, wraca chyba za dwa dni. -Kurde, sluchaj, moze ty bys mi pomogl. Twoj brat... Przeczytaj więcej...

Nauczyciel 2

Następnego dnia w szkole nauczyciel zachowywał się jak gdyby nic, ale miałem już tą matmę z głowy co mnie najbardziej cieszyło. Koniec roku się zbliżał, a ja już miałem zaliczenia za sobą. Kilka dni później zaraz po ostatniej lekcji poszedłem się odlać do kibla. Gdy przy jednym z z pisuarów zacząłem sikać do łazienki wszedł Adrian. Chłopak z niższej klasy co cały czas mnie podrywał. Przywitał się krótkim cześć stanął przy sąsiednim pisuarze wyjął swojego małego... Przeczytaj więcej...