Opowiadania erotyczne :: Majka 1

Dla osiemnastoletniej Majki z Warszawy liczył się tylko szybki zarobek. W jeden dzień założyła kilka stron w internecie na różnych portalach społecznościowych. Umieściła na nich kilka swoich nagich fotek i krótki opis. Że za kasę zrobi wszystko. Nie musiała długo czekać na odpowiedz. Gdy następnego dnia rano Maja przejrzała strony ,otrzymała setki propozycji. Wybrała jedną propozycje od zadbanego czterdziestoletniego mężczyzny,który zaproponował nastolatce dobry zarobek. Umówiła się z nim jeszcze tego samego dnia na nagą sesje. Może też na seks w hotelowym apartamencie. Maja ubrała się tak jak chciał,ten nieznajomy mężczyzna. W komplet czarnej bielizny,różowy obcisły top z ramiączkami z głębokim dekoltem. Czarną rozkloszowaną spódniczkę,zakolanówki i czarne szpilki. Dokładnie uczesała długie,lekko kręcone brązowe włosy,zrobiła delikatny makijaż. Uszminkowała szminka usta na czerwono. Zabrała małą czarną torebkę z paskiem i wyszła z domu. Przyszła punktualnie o piętnastej do apartamentu hotelowego numer 213 i zapukała małą dłonią w drzwi. Które po chwili się otworzyły:-Proszę,wejdź Maju. Nieznajomy wpuścił ją do apartamentu i zamknął za nią drzwi. -Jestem Grzegorz.- A ja Maja.-Nie wiedziałem,że ciebie taka ślicznotka, zdjęcia nie pokazały wszystkiego. -Dziękuję za komplement.-Maju może chcesz coś do picia za nim zaczniemy zdjęcia? -Poproszę o butelkę wody.

C.D.N
20%
8272
Dodał gregor1317 22.07.2020 07:21
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Wakacje na wsi

Większość z nas albo i nie miała dziadków na wsi. Jeśli nawet nie miałeś czytelniku to na pewno znasz kogoś kto takich dziadków miał. Ja spędzałam u nich każde wakacje odkąd rodzice wyjechali do pracy, no może prawie każde. Mieszkali oni daleko poza miastem, daleko od zgiełku ulic, samochodów i innych nowinek ze świata. Nie że był to jakiś zaścianek ale tak atmosfera wtedy była niespotykana i dzisiaj tęsknie za tym. Jednak nie będę tu opowiadała o tym jak bawiłam się... Przeczytaj więcej...

Ja tylko niosę pomoc

„Oj, dziewuszko, wzrusza cię cielaczek, ale do krycia wolałabyś starego buhaja” – przemknęło mi przez myśl. Bo też koleżanka z klasy, którą mi przedstawił mój syn, rzucała mi spojrzenia, od których chłopacy w ich wieku czerwienią się po uszy. Skarciłem się w duchu za tę niecną myśl. Może po prostu jest taką słodką kokietką? I bardzo dobrze, nie znoszę bladych pipek-niewydymek, a ta dziewucha od razu mi się spodobała. Wesoła, seksowna i sympatyczna... Przeczytaj więcej...

Szkolna wycieczka, szantaż i sex

Pamiętacie kujona z mojego pierwszego opowiadania tutaj? Jeśli tak to już wtedy wspominałam o wycieczce w góry a dzisiaj o niej opowiem. Był to maj miesiąc matu a nasza klasa wtedy wypadło że miała prawie tydzień wolnego. Wymyśliliśmy wycieczkę. Fundusze zostały zebrane nocleg zarezerwowany i przewodnik. Pojechaliśmy. W dzień wycieczki mój kujon a miał na imię Krzysiek powiedział do ucha mi żebym siadła z nim. Oczywiście tak też zrobiłam. Ruszyliśmy. W drodze każdy słuchał... Przeczytaj więcej...