Opowiadania erotyczne :: Brat 9

Część 13
Zaczęła się runda 2 między moim bratem, który wygrał ze mną a Robertem. Kutas Jacka był wiotki dopiero co spuścił się w moje usta kutas Roberta był mały ale widać było że walka moja z Jackiem go podnieciła Robert złapał Jacka od tyłu za szyję i padli razem na podłogę leżąc na bokach Robert trzymał cały czas Jacka od tyłu za szyję zarzucił nogę na niego i obrócili się na plecy Robert poruszał się po plecach brata jak by go już dymał Jacek zaczął się podnosić na kolana Robert mocno trzymał się i przewrócili się znowu na materac Robert leżał teraz na podłodze na plecach a na nim też na plecach brat. Robert nogami rozsuwał nogi Jacka widziałem wyraźnie jego dziurkę i kutasa, który był już sztywny miałem ochotę go posmakować, ale po chwili obrócili się i znowu obydwaj leżeli na boku tylko Jacek leżał za Robertem z wielką i sterczącą pałą przy odbycie Roberta. Robert robił co tylko mógł by go brat nie zakutasił złapał kutasa Jacka i zaczął go ściskać łącznie z jajami widziałem, że robi wszystko by wygrać z moim bratem walczył o możliwość wydymania mojej dupy. Obrócili się tak że kutasek roberta leżał na kutasie Jacka a przy głowach mieli nogi zaczęli obydwoje pracować tak że oba kutasy ocierały o siebie a oni wzajemnie obwąchiwali swoje nogi. Widziałem piękną dupkę Roberta była już rozwarta i chciałem wsadzić w nią kutasa, ale wtedy nie było by to uczciwe trzeba było by unieważnić rundę więc siedziałem tylko i sam masowałem swojego penisa nie chcąc trysnąć na podłogę. Ale i oni mieli problem powstrzymać wytryski w końcu Robert zaatakował by zakończyć rundę zaczął coraz mocniej ssać kutasa brata brat starał się obrócić wywinąć wtedy Jacek wytrysną na twarz Roberta. Robert oblizał się ze spermy złapał Jacka za rękę i nogę zapiął go w kleszcze i zapytał czy wygrał. Jacek odpowiedział, że tak i pozostaje ci wygrać z darkiem (tak ja mam na imię) i dymasz nas obu. Zauważyłem, że jakby kutas mu jeszcze bardziej drgną przechodząc obok mnie dotknąłem kutasa Roberta i powiedziałem, jak chcesz mojej dupy to musisz się postarać, bo i ja chcę twojej. W moich myślach było, jak to będzie jak Robert ma problem z wsadzeniem, ale pomyślałem, że pomożemy mu niech chłopak też posmakuje dupska faceta. Bardzo mi się podobał miał takie fajne długie blond włosy i tą zgrabną dupkę wyglądał jak dziewczynka, nurtował mnie też jego kutas taki mały a w ustach taki ostry.
60%
9482
Dodał guma35 07.10.2020 07:39
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Skin w bunkrze

Gdzieś w internecie przeczytałem, że na Warmii jest kilka opuszczonych schronów - pozostałości po II Wojnie Światowej, które czasem służą jako miejsce schadzek facetów szukających intensywnych wrażeń. Ponieważ moja kolejna podróż służbowa zawiodła mnie w tamte rejony, postanowiłem spróbować tam szczęścia. W najgorszym wypadku nie będzie tam nikogo, ale zwiedzę budynek historyczny i przy okazji spuszczę się na hitlerowskie mury. Lubię spontaniczne akcje, wiele w życiu... Przeczytaj więcej...

Wycieczka rowerowa z kolegą. Prawdziwa historia mo...

Hej:) Chciałbym Wam opowiedzieć o mojej pierwszej przygodzie z mężczyzną... Cała historia była dla nas obu zaskoczeniem:) Mam 33 lata, jestem wysportowany, ale raczej szczupły (moja pasja to bieganie, jazda na rowerze i pływanie - czyli wszystko to, co lubią triathloniści:) Jak każdy uczestnik zawodów tri, robię sobie często ze znajomymi tzw ustawki i jedziemy rowerami w siną dal. Tak było i wtedy. Ustaliliśmy sobie z Karolem za cel przebycie dystansu 150km, jadąc w stronę... Przeczytaj więcej...

Życie i śmierć cz. 6

Ale nie zareagował, więc nim potrząsnąłem, dopiero po tym, zaczął się budzić, spojrzał na mnie i się uśmiechnął, złapał mnie za rękę i powiedział zaspanym glosem: - Wszystko ok? - Tak, jest już ok, Wstawaj pizza czeka. - Jak to? Kiedy ja zamowiliscie? Obudziłem się jakąś godzinę temu, Piotrek pewnie już się zajada. - Przepraszam, chciałem Cię wesprzeć - Dużo, zrobiłeś, więcej nie musisz, jest już ok, odpoczolem, Przemyslalem sobie wiele. Nie ma sensu narazie... Przeczytaj więcej...