Parę lat walenia konia i zabawy na różne sposoby, nawet sprawdziłem, czy jestem w stanie się spuścić od samego ujeżdżania dilda. Tak, mogę, zresztą Monika i Teresa już nie raz pokazały, że mogą mnie zajechać tak, że mój tyłek będzie prawie rozrywany i spuszczę się...
W końcu całkiem przypadkowo, z internetu, trafia się dziewczyna co dość daleko mieszka. Pierwszy raz jak się spotkaliśmy było dużo gadania. Oczywiście alkoholu było dość dużo. Nawet nie wiedziałem kiedy i nagle moje spodnie i gatki były ściągnięte do kostek a mój kutas był ssany przez jej głodne ruchania usta. W krótkiej chwili po tym ja palcami wywierciłem w jej cipie, ona stawała się coraz bardziej mokra, a po krótkim czasie zabaw po prostu wjechałem twardym fiutem w jej cipę.
Za parę tygodni, kiedy znów przyjechałem standardowo było rżnięcie na ostro, oraz zafundowałem jej także wjazd kutasem w dupę. Nie dość że nic i nie za stękała z bólu, to sama rozciągnęła poślady i nadstawiła dziurę do wyjebania. Bez żadnego marudzenia brała kolejne strzały spermy w każdy możliwy sposób: łapczywie połykała, kiedy kutas skończył w jej ustach, bardzo chętnie przyjmowała głęboko w cipie, oraz nie przeszkadzało, kiedy wylewałem spermę w jej ciasnej kształtnej dupie.
Nie dość, że nie hamowała się przed niczym, co bym chciał spróbować, to sama zachęcała bym ją złapał za szyję i przyduszał w trakcie, jak jebałem ją, jak uległą sukę. Jednak duszenie to nie moja zabawa.
Oczywiście miała także swoją własną zabawkę, którą także spożytkowaliśmy, gdyby był zjazd na dwie dziury, ale dildo było w cipie, a mój kutas rozrywał jej dupę.
jeden z kolejnych przyjazdów standardowo leżymy na kanapie i oglądamy film, co bardzo szybko zamienia się ostre pieszczoty a po chwili ostre ruchanie. Tym razem zaskoczyła mnie dość mocno gdy była dużo bardziej aktywna, niż standardowo się to zdarzało. leżałem więc na plecach ze stojącym w górę kutasem chętnym do obrobienia oraz z ugiętymi w kolanach nogami. Dla niej wylizywanie całej pały i wyssanie jaj nie było żadnym problemem, bardzo lubiła też zjechać w dół i intensywnie wylizywała mi rowa tak samo zresztą, jak i ja czasami jej odrobiłem zanim wsadziłem kutasa kakaowy otwór. Tym razem zaskoczyła mnie dużo większą zabawą przy mojej dupie i nagle poczułem jak coś się wdziera w mój zwieracz. W tym samym czasie moja twarda pała wierzgała w jej ustach, przez co nie za bardzo chciałem przerywać jej pieszczoty, które były naprawdę zawodowy poziom. Wiercenie w mojej dupie od środka było coraz mocniejsze więc przypuszczałem że pewnie zaczęła mnie ujeżdżać swoim dildem, którym wcześniej bawiliśmy się przy jej cipie. Jednak było to zbyt podejrzane ponieważ czasami odczuwałem i jakby lekko rwący ból w mojej dupie. Nie zdążyłem wjechać w żaden z jej otworów za wyjątkiem gardła, ponieważ się spuściłem, a ona ssała mojego kutasa jednocześnie ugniatając mi jaja. Gdy wydoiła mnie już z całego wytrysku podniosła się znad mojego kutasa, wypuściła go z ust, żeby miękki i oślizły opadł na moje udo, puściła moje jaja z ręki, którą zaczęła je chwilę przed wytryskiem dość mocno ugniatać, oraz poczułem dziwne uczucie jakby szarpnięcia od środka z mojej dupy. Wtedy zrozumiałem że to nie było dildo, ona ujeżdżała moją prostatę trzema palcami drugiej ręki. Gdy już mnie wydoiła i znów miała wolne ręce, a wspięła się na mnie, i okrakiem usiadła na moją twarzą, a ja zacząłem lizać i ostro palcować i jej wygoloną cipę i dupę. W krótkim czasie zaczęła głośno jęczeć i wierzgać nad moją twarzą. Kiedy doszła i zwiotczała zeszła znad mojej twarzy i zaczęła się ze mną całować. Kolejny raz w moim życiu dostałem w pocałunku własną spermę do spróbowania.
Biorę prysznic a ona po prostu wchodzi do łazienki i siada na sedesie. nie ma żadnych zahamowań żeby w mojej obecności się wysikać, a kiedy kończy podchodzi do mnie i zaczyna mi ssać kutasa. kiedy już stoi twardy i sztywny bierze do ręki trochę mydła w płynie i zaczyna mi go jakby walić oraz po prostu myć. Wydaje się to trochę zboczone, ale po prostu ona nie uznaje żadnych tajemnic i też lubi sobie po prostu porobić coś zboczonego co niekoniecznie musi od razu wiązać się z ruchaniem. W czasie kiedy jestem w łazience żeby wymyć zęby, ona często też wchodzi i kiedy ja się pochylam żeby wymyślić twarz albo opłukać usta często czuję jak od tyłu łapie mnie za jaja i zaczyna je ugniatać przez to oczywiście za chwilę kutas jest twardy. Ona się wypina stając mocno oparta o wannę i jest gotowa żeby ją wyruchać na stojąco. Nie ma żadnych problemów i nawet nie boi się infekcji żeby wsadzać jej kutasa na zmianę w cipę i w dupę oraz oczywiście zlać się w którąkolwiek z tych dziur. Tak samo jak sika przy mnie i się tego nie wstydzi tak też potrafi czasami wejść do łazienki zaraz jak tylko ja wchodzę i gdy chcę się wysikać to sama chwyta mojego kutasa i trzyma w czasie kiedy ja sikam. Co dziwne w chwili gdy już skończę ona się pochyla i zaczyna mi go ssać. Nie przeszkadza jej że może się załapać jeszcze na parę kropelek tego co nie jest spermą co a zresztą niedługo udowadnia że nie jest dla niej żadnym tabu. I jednego dnia kiedy kąpiemy się razem mówi do mnie żebym położył się w wannie. Ona staje w lekkim rozkroku nad moją głową rozchyla kolana lekko przykuca i zaczyna na mnie sikać, strumień uderza w klatkę piersiową i trochę na kutasa, a w czasie, gdy już prawie kończy sika mi na twarz. Potem gdy skończyła opuszcza cipę do wyliczania. Takiej zabawy to się po niej mógłbym nigdy nie spodziewać. Chwilę później bierze prysznic i wszystko ze mnie spłukuje, sama mnie namydla i czyści tak, aby nie było żadnych śladów i zapachów. Jak wyjdziemy z wanny i łazienki, to ona wspina się na łóżko, staje na czworakach, wypina mocno dupę, rozchyla rękoma mocno poślady i mówi do mnie "teraz za to, że byłam w wannie niegrzeczna, wypierdol mnie ostro w każdą dziurę, którą lubisz". Bez większego zastanawiania chwytam odstającego kutasa i wjeżdżam w jej śliską cipę, a po paru ruchach wysuwam kutasa i gdy jest już cały w śluzie przykładam go do jej ciasnego zwieracza i zaczynam standardowo rozjeżdżać głęboko dupsko. Bez żadnego przerywania i zamieniania dziur, po prostu rucham ją w dupę ostro, aż się spuszczam, ale tym razem nie za głęboko. Po zlaniu się wyciągam kutasa sam wspinam się na łóżko i daję jej wylizania, co ona robi bardzo chętnie i łapczywie. oczywiście zaraz po tym muszę iść do łazienki się wysikać ona idzie ze mną. Anka staje okrakiem nad sedesem. Ponownie rozchyla pośladki i widzę jak z jej ostro przeruchanej dupy wypływa moja sperma.
Po kilku miesiącach takich ostrych weekendów zrywamy ze sobą, chodź po następnych kilku miesiącach znów się ze sobą spotkaliśmy parę razy. Oczywiście za każdym razem było ostre ruchanie we wszystkie jej dziury, a i ona nie przestaje i za każdym razem bolcuje moją dupę palcami. Jednego razu powiedziała że usunęła mi cztery palce w dupę, czym mnie mocno wystraszyła i powiedziałem, że nie chcę, by mi zrobiła fisting w moim tyłku. Ona odpowiedziała, że na takie zabawy nie jest jeszcze gotowa, po czym położyła się na plecach rozkleiła nogi i powiedziała żebym jej zrobił taką samą palcówę jak ona mi wierciła dupę. w tym momencie pomyślałem że sprawdzę czy jej cipa rzeczywiście jest taka pojemna i usunąłem dwa a za chwilę trzy palce. Po krótkim wierceniu dodałem czwarty ona w tym momencie zsunęła rękę i dołożyła mój kciuk do wnętrza dłoni tak żebym wsunął jak najgłębiej. Całej dłoni nie dałem rady wcisnąć ale i tak początek fistingu już własnoręcznie zacząłem. Potem standardowo stanęła na czworakach i była gotowa do brania kutasa w dupę, co oczywiście chętnie zrobiłem z finalnym zlewanie się w jej ustach. To był ostatni przejazd do niej ponieważ znów się pokłóciliśmy a ja znalazłem bardzo grzeczną dziewczynę...