Przyzwyczajona do tłoku na tej trasie, kupiłam na wszelki wypadek bilet pierwszej klasy. Byłam więc zdumiona, wsiadając do prawie pustego wagonu. Jechałam na granicę powitać siostrę właśnie dziś wracającą do kraju.
Zajęłam miejsce w pustym przedziale, przy oknie. Z ogromną ulgą uwolniłam zmęczone nogi od botków i wyciągnęłam jena przeciwległym fotelu. Nie byłam śpiąca, ale kilkugodzinna bieganina po mieście przed wyjazdem dała mi się we znaki i teraz z prawdziwą rozkoszą... Przeczytaj więcej...
Najpopularniejsze opowiadania erotyczne
Na PornZone przeczytasz również najlepsze opowiadania erotyczne po polsku. Sprawdzaj najnowsze sex historie, dodawaj swoje własne opowiadania i komentuj seks opowiadania, które podobają ci się najbardziej.
Aneta na wagarach
Aneta i Robert spotykali się już 2 miesiące. Ona miała 18 lat on 20. Pewnego dnia uznała, że pójście do szkoły to zły pomysł, gdyż miała 3 kartkówki, do których kompletnie nic nie umiała. Postanowiła pójść do mieszkania Roberta.
Na klatce schodowej pod wycieraczką znalazła klucze do mieszkania ukochanego weszła odłożyła plecak i poszła do łazienki. Chciała tylko przejrzeć się w lustrze, ale to, co zobaczyła przy umywalce bardzo ją zaskoczyło. Stała tam mała paczuszka... Przeczytaj więcej...
Przystojny gitarzysta
Kiedyś należałam do scholi parafialnej, nie będę tutaj rozpisywała się o wierze, bo to osobista sprawa każdego z nas. Rzecz działa się w ziemie pewnego roku kiedy miałam szalone 18 lat. Należałam do scholi ze względu też na to że ksiądz który ją prowadził był przyjacielem moich rodziców. Śpiewać umiem nawet a i tak w grupie nie słychać było moich fałszywych dźwięków. Ogólnie nie spodziewałam się, że spotkam tam kogoś kto będzie chciał sexu. Było tam paru chłopaków... Przeczytaj więcej...
Edzia i Marlena
Byłam umówiona z Edytą na 20. Przyjaźniłyśmy się od najmłodszych lat. Gdy byłyśmy małe spędzałyśmy razem każdą wolną chwilę, nie raz kąpałyśmy się nawet w jednej wannie. Jednak w okresie gimnazjum spotykałyśmy się tylko kilka razy w miesiącu, co jeszcze bardziej umocniło naszą znajomość. Właśnie dzisiaj miałyśmy się spotkać pierwszy raz po 2,5 tygodniowej rozłące. Dla takich papużek nierozłączek jak my to naprawdę bardzo dużo.
Jesteśmy całkiem dobrze... Przeczytaj więcej...
Rozdziewiczenie Marka
- Nieźle zboczona ta twoja rodzinka. Nie ma co. Ale i tak nie bardziej niż nasza - w ten oto sposób, chichocząc, Dorotka podsumowała opowieść Marka.
- Przecież oczywiste jest, że gdybyś się postawił, to nie zaszłoby to tak daleko - dodał Cyprian.
- Fakt. Nie da się ukryć, że nieźle mnie to rajcowało, chociaż nie mogę też sobie wybaczyć, że pozwoliłem na to, by moja męska duma, aż tak ucierpiała - odparł Marek.
- Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - dorzuciła... Przeczytaj więcej...
Arktyczne zabawy
Opowiadanie jest fikcja.
Tromso Lufthavn. Pierwszy napis jaki zobaczyłem po opuszczeniu samolotu. Pierwsza rzeczą jest odpalenie Grindra. Chwilę aktualizuje się a ja pozostawiam go w tle. Idę na autobus. Nie minęło więcej jak 5 min. Oczywiście wszystko po angielsku.
-Cześć, ty chyba nowy - pierwsza wiadomość.
-Tak, właśnie przyleciałem tutaj -
Zapytał się czemu mnie wywiało aż tutaj. Odpowiedź była prosta:
-Na mrożone kutasy - zaczęliśmy oboje się z tego śmiać.... Przeczytaj więcej...
Marysia
Noc była niespokojna. Grzmiało, a rzęsisty deszcz bębnił o okna. Z płytkiego snu wybudziło mnie skrzypnięcie drewnianej podłogi. W uchylonych drzwiach stała córka mojej obecnej partnerki. Zaspany wyciągnąłem w bok dłoń, szukając Ewy. Dopiero po chwili przypomniałem sobie, że wyjechała na szkolenie. Nieprzytomnym wzrokiem wpatrywałem się w stojącą na progu sypialni Marysię. Zastanawiając się, czy przestraszyła się burzy, gapiłem się na jej kształtne ciałko. Mocno wybrzuszona... Przeczytaj więcej...
Dziwka - część 7 - Ceremonia
Spałem niespodziewanie dobrze. Bez snów, myśli, czerń nocy i przebudzenie o ósmej. Wczorajsze wydarzenia wydawały się być majakiem, czymś co przeszło obok nie będąc prawdą. Podczas śniadania Irmina milczała a pozostała trójka ignorowała naszą obecność. O dziesiątej wyszli zabawiać gości, cokolwiek to znaczyło.
Czas spędziłem w pokoju oglądając powtórki sportu. Nie wiem co robiła Irmina. Spotkaliśmy się dopiero, gdy o trzynastej przyniesiono racuchy i torbę z ciuchami... Przeczytaj więcej...
Przypadkowe spotkanie cz.3
Związek z Rudą trwał w najlepsze. Oprócz tego, że razem z moją do przesady zboczoną kobietą nocami namiętnie się zabawialiśmy, odkryliśmy wiele w sobie. Proces mentalnego rozbierania się trwał i coraz bardziej byliśmy w sobie zakochani. Ruda niemalże wprowadziła się do mojego mieszkania i z tego powodu bardzo się cieszyłem. Potrzebowałem u siebie kobiecej dłoni i większej dyscypliny w regularnym trzymaniu porządku. Poza tym, umówmy się - możliwość patrzenia na jej cudne... Przeczytaj więcej...
Seks z przyjaciółmi cz.2
Po dwóch tygodniach wróciliśmy do SPA. Nasz wspólny apartament był cudowny. Dwie sypialnie dwie łazienki, wspólne duże łożę i na środku wielkie jakuzzi.
Długo wybierałem bieliznę dla Olgi i miałem nadzieje, że będzie dobrze na niej leżeć. Strasznie byłem też ciekaw jaką dostanie od przyjaciela moja żona Anna.
Byliśmy faktem umówionych wymiennych zakupów wszyscy podekscytowani. Zaraz po obiedzie wypiliśmy kilka drinków i wróciliśmy szybko do apartamentu. Dziewczyny... Przeczytaj więcej...