Obudził się w wielkim łożu, nagi, ze związanymi nogami i rękoma. Czuł ból na każdym skrawku ciała, a mocno ściśnięta lina tylko potęgowała to wrażenie. Chciał się porozglądać, wybadać gdzie się znajduje, lecz brak możliwości ruchu i oślepienie przez światło uniemożliwiało mu to. Jedyne co widział to postać leżącą obok niego. Gdy już nieco przywykł do oślepiającego światła rozpoznał tę osobę. To była Anna. Była naga, jej skóra wydawała się biała jak... Przeczytaj więcej...